Karty kredytowe to wygodny sposób na regulowanie płatności. Jednak trzeba z nich korzystać mądrze, by nie ponosić dużych kosztów i regulować zobowiązania w okresie bezodsetkowym. Należy jednak pamiętać, że dotyczy on tylko transakcji bezgotówkowych.
Choć w Polsce bardziej popularne są zwykłe karty debetowe, wydawane do kont bankowych, niż karty kredytowe, to jednak te ostatnie również mają wielu zwolenników i są uważane za wygodne narzędzie płatności. Trzeba jednak korzystać z nich mądrze i przestrzegać ustalonych przez wydawcę terminów na spłatę zadłużenia, żeby nie ponosić wysokich kosztów.
Wystawca karty płatniczej przyznaje limit kredytowy, jaki udostępnia użytkownikowi karty. Najczęściej nie musimy nawet posiadać konta w danym banku, żeby móc dysponować jego kartą kredytową. Co miesiąc, po każdym okresie rozliczeniowym, otrzymujemy wyciąg, zawierający wszystkie operacje dokonane na karcie w danym przedziale czasowym. Jeśli spłacimy środki pobrane z karty w okresie bezodsetkowym, nie poniesiemy żadnych kosztów. Jednak nie dotyczy to wszystkich operacji wykonanych za pomocą karty.
Czym właściwie jest okres bezodsetkowy? Najprościej rzecz ujmując, to czas, jaki daje nam wystawca karty na uregulowanie zobowiązania, jakie powstało na karcie, po którym dopiero będą naliczane odsetki od pożyczonych pieniędzy. Można powiedzieć, że to taki nieoprocentowany kredyt, podarowany nam przez wystawcę karty.
Na okres bezodsetkowy składa się okres rozliczeniowy (przeważnie 30 dni) oraz tzw. okres prolongaty (grace period), ustalany przez wystawce karty, który liczony jest od zakończenia okresu rozliczeniowego. Na otrzymanym wyciągu zawsze znajdziemy datę końca tego okresu, przed którą należy dokonać spłaty zadłużenia. Gdy tego nie zrobimy, wystawca karty naliczy nam odsetki (zazwyczaj wysokie) od całej pożyczonej kwoty - bez względu na to, czy spłaciliśmy wcześniej jej część.
Należy zdawać sobie sprawę z tego, że okres bezodsetkowy dotyczy jedynie transakcji bezgotówkowych. To ważne. Jeśli np. wypłacimy pieniądze z bankomatu, okres bezodsetkowy nie obowiązuje. Dlaczego tak jest? Przy transakcjach bezgotówkowych sprzedawca płaci bankowi prowizję (interchange), a więc bank na tym zarabia i jednocześnie może z tych opłat finansować okres bezodsetkowy. Z drugiej strony, grace period to dobra promocja dla karty kredytowej i zachęta do częstego jej używania.
Na polskim rynku jedynie Bank Millennium oferuje okres bezodsetkowy także przy transakcjach gotówkowych. Z kolei w Raiffeisen Polbanku w ramach Srebrnej Karty na Abonament oprocentowania w ogóle nie ma (jest za to spora opłata miesięczna), wobec tego na żadne odsetki, niezależnie od typu transakcji, klient nie jest narażony.