W prasie, sieci i telewizji pojawia się mnóstwo reklam szybkich kredytów na dowód. Wystarczy wolny kwadrans, by pozyskać środki na zakup nowej pralki lub na wyjazd w tropiki. Niepotrzebne są do tego zaświadczenia z pracy o zarobkach, ani żadne inne dokumenty. Wystarczy tylko dowód osobisty i już możemy cieszyć się plikiem banknotów. Pytanie tylko, czy to się opłaca?
Szybki kredyt zwykle nie jest dostępny dla każdego. Często podczas wizyty w banku można się z tego powodu mocno rozczarować. Oferta specjalna kredytu na dowód może być skierowana jedynie do obecnych lub dawnych klientów banku, a nie do ogółu konsumentów. Przy większych kwotach (zwykle już od 20 tys. zł) i tak zresztą zostaniemy zwykle poproszeni o dodatkowe dokumenty, poświadczające dochody. Emeryci i renciści będą zobowiązani do dostarczenia ostatniego odcinka renty lub emerytury, pozostali: zaświadczeń o zarobkach od pracodawcy, umów lub wyciągów z konta osobistego. Dodatkowo każdy wniosek jest rozpatrywany wraz ze sprawdzaniem historii kredytowej wnioskodawcy w BIK-u.
Sprawdź też: Koniec kredytów na (nowy) dowód?
Zastanówmy się, czy szybki kredyt to droższy kredyt? Ekspresowe pożyczki są zazwyczaj udzielane na niewielkie kwoty i na krótkie terminy. To wiąże się z kolei z wyższym oprocentowaniem zobowiązania, ponieważ bank, liberalniej podchodząc do kwestii weryfikacji wiarygodności kredytowej klienta, więcej ryzykuje. Zanim zdecydujemy się na spontaniczną pożyczkę, warto wszystko dobrze przekalkulować. Wziąć pod uwagę w szacunkach należy nie tylko wysokość samych odsetek, ale i prowizji, składki ubezpieczeniowej i ewentualne dodatkowe odsetki.
By zabezpieczyć się przed ryzykiem niewypłacalności niesprawdzonego klienta, banki zwykle proponują ubezpieczenia od utraty pracy i innego typu produkty dodatkowe do kredytu. Gdy podsumuje się wszystkie te koszty, może się okazać, że taki kredyt jest bardzo kosztowny, a oferta w reklamie obrazuje samą ratę i to przy małej kwocie pożyczki.
Przed podpisaniem umowy o pożyczkę na dowód warto poprosić doradcę o wyliczenie kosztów dla kredytu standardowego, do którego konieczne będą dokumenty o dochodach. Może się okazać, że przy identycznych parametrach (kwocie kredytu i okresie spłaty) koszt kredytu z nieco większą ilością formalności koniecznych do spełnienia będzie dużo niższy.