Jeżdżenie bez ważnej polisy OC jest szczytem nieodpowiedzialności i głupoty. Przy tym nie wszyscy wiedzą, że wcale nie musi nas złapać policja, żeby zostało ujawnione to haniebne zaniedbanie, bo Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny dokonuje kontroli "wirtualnie", bez naszej wiedzy. O tym, że jeżdżenie bez OC to jak zakładanie sobie finansowego stryczka na szyję pisze na swoim blogu Łukasz http://www.jaksiedobrzeubezpieczyc.pl/brak-ubezpieczenia-oc-konsekwencje-prawne-i-finansowe