Sprawdzamy, które propozycje kredytów inwestycyjnych przedstawiają się najlepiej w październiku.
W ofertach większości banków można znaleźć dedykowane firmom kredyty inwestycyjne. Choć zwykle ich koszt ma związek z indywidualnym wyliczeniem oprocentowania dla poszczególnych klientów, w oparciu o dane finansowe firmy, atrakcyjność projektu inwestycyjnego i negocjacji z samym bankiem, to niektóre instytucje ujawniają najniższe oferowane marże, jakie stosują przy tego typu kredytach.
Pod względem marży zdecydowanie najkorzystniej wypada kredyt inwestycyjny w banku BNP Paribas. Ta może wynosić nawet 1,3 proc., choć oczywiście zależna jest od wielu czynników. Minimalna kwota kredytu wynosi w tym przypadku 20 tys. zł dla klientów mikro i od 100 tys. zł dla większych firm. Maksymalna kwota to z kolei 1 500 000 zł dla pierwszej grupy, a w przypadku pozostałych firm została ograniczona tylko 80-proc. udziałem w inwestycji. Podstawowe warunki, jakie bank stawia inwestorom, to konieczność ustanowienia zabezpieczenia, indywidualnie ustalanego dla każdego klienta, a także minimalny staż firmy na rynku: 12 miesięcy. Kredyt nie będzie też udzielony na okres dłuższy niż 7 lat. Prowizja za udzielenie finansowania wynosi 0,5 proc.
Inną ciekawą propozycję od kilku miesięcy oferuje też PKO Bank Śląski w Kredycie Inwestycyjnym MSP. W tym przypadku marża rozpoczyna się od 2,5 proc., jednak z kredytu mogą skorzystać firmy bez doświadczenia na rynku, już od pierwszych dni działalności. Maksymalny okres kredytowania może być rozłożony aż na 25 lat, z możliwością uzyskania nawet 12-miesięcznej karencji w spłacie kapitału. Kredyt może być udzielony w kilku walutach, a skorzystanie z niego wymaga zabezpieczenia.
Na uwagę zasługuje również Kredyt Szybka Inwestycja Banku BPS. Wprawdzie bank wymaga istnienia firmy na rynku od minimum 24 miesięcy, a marża rozpoczyna się od 4 proc., jednak kredyt może finansować nawet 100 proc. inwestycji. Dodatkowo decyzja o przyznaniu wsparcia jest podejmowana w ciągu dwóch dni, co dla wielu może być kluczowym elementem tej oferty.
W ostatnich dwóch ofertach należy liczyć się też z koniecznością uiszczenia prowizji w wysokości 1,5 proc. wartości kredytu.