Pożyczki na skradzione tożsamości i fałszywe zaświadczenia o zarobkach - to tylko dwa z wielu popularnych sposobów wyłudzeń kredytowych, jakich dopuszczają się oszuści.
Wyłudzenia kredytów należą do powszechnych zjawisk na rynku usług bankowych. Im lepiej banki starają się chronić przed tego typu nadużyciami, tym większą pomysłowością wykazują się nieuczciwi klienci. Cykliczne badanie „Wyłudzenia kredytów w segmencie detalicznym”, zrealizowane jesienią ubiegłego roku przez EY i Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych, wskazuje na dwa modele wyłudzeń, które są najczęściej stosowane w naszym kraju. Pierwszy z nich to zaciągnięcie kredytu na prawidłowe dane osobowe z zamiarem nieuregulowania zobowiązania. Drugi to podpisanie umowy oparciu o fałszywe dane osobowe.
Metoda "na słupa"
Popularna i powszechnie znana metoda „na słupa” innymi słowy „na bezdomnego” wciąż bywa stosowana. Osoba bezdomna lub znajdująca się w trudnej sytuacji życiowej jest nakłaniana do zaciągnięcia kredytu na własne nazwisko. Zdolność kredytową uzyskuje dzięki fałszywym zaświadczeniom o zarobkach i zatrudnieniu. W zamian za zaciągnięcie kredytu otrzymuje wynagrodzenie.
Fałszowanie dokumentów
Wiele nadużyć przy zaciąganiu zobowiązań finansowych jest związanych ze sfałszowanymi dokumentami. Spośród wszystkich przypadków nadużyć aż 57% wskazań dotyczy fałszywego zaświadczenia o zarobkach lub o wartości posiadanych zobowiązań finansowych. 26% wskazań dotyczy natomiast posługiwania się fałszywymi dokumentami tożsamości.
Zastrzegaj skradzione dokumenty
Nieuczciwe praktyki i wyłudzenia kredytów budzą obawę instytucji finansowych i ich klientów. Osoby, które utraciły w jakiś sposób dokument tożsamości, czują się zagrożone w związku z ryzykiem, że padną ofiarą wyłudzenia i na ich nazwisko zostanie zaciągnięte zobowiązanie kredytowe. Skala zjawiska jest ogromna. Do nadużyć i oszustw dochodzi nie tylko na rodzimym podwórku, ale również pomiędzy krajami. W dzisiejszych czasach nie stanowi problemu pozyskanie kredytu w jednym kraju i szybkie przetransferowanie pieniędzy na konto w zagranicznym banku. Jeśli więc skradziono nam dowód osobisty czy paszport, zastrzeżmy je w banku, zgłaszając sprawę także na policji.