Z racji zawiłości umów kredytowych i pożyczkowych, zanim jakąś podpiszemy, należy dokładnie wszystkie detale umowy przeczytać.
Rozumienie wszystkich zapisów umowy kredytowej lub pożyczkowej to, nie da się ukryć, dość duże wyzwanie dla umysłu. Dokumenty tego typu mogą sprawić niemałą trudność nawet specjalistom, a co mówić przeciętnemu konsumentowi.
Pierwszym krokiem, który należy poczynić, gdy podchodzimy do zapoznawania się z umową kredytową, jest dokładne jej przeczytanie, bez pośpiechu. Jeśli po takiej lekturze wciąż uważamy, że niektóre zapisy są dla nas niejasne, to należy udać się doradcy finansowego lub zaufanej osoby, która ma większą wiedzę od nas w tej materii.
Na co najbardziej zwracać uwagę w umowie? W pierwszej kolejności należy sprawdzić wysokość odsetek, które będziemy musieli zapłacić. Kolejna sprawa to zwrócenie uwagi na zmiany w wysokości kosztów zadłużenia. Dobrze jest przyjrzeć się temu elementowi tak, aby zweryfikować, kiedy i w jakiej sytuacji, a także w jakich granicach koszty pożyczki mogą ulec zmianie (np. o ile musi zmienić się WIBOR, jeśli od niego zależy oprocentowanie kredytu, by bank mógł je zmienić). Analizując umowę, obowiązkowo trzeba określić, jaki będzie koszt całkowity pożyczki lub kredytu. To możemy tylko zrobić, podliczając wszystkie koszty, uwzględniając odsetki, prowizje, wysokość składki ubezpieczenia, a także opłaty przygotowawcze. Ta ostatnia kategoria, czyli opłaty przygotowawcze, to kolejny punkt, na który należy zwrócić uwagę. Musimy pamiętać, że uiszczenie takiej bezzwrotnej opłaty nie gwarantuje nam otrzymania pożyczki.
W umowie kredytowej i pożyczkowej znajdziemy wiele zapisów, które mogą sprawić nam trudność. W takiej sytuacji trzeba jednak pamiętać, że jeśli nie mamy pełnych informacji, które chcielibyśmy poznać, decydując się na pożyczkę, to nie powinniśmy podpisywać umowy. Zasada jest prosta: jeśli wszystko rozumiemy, to możemy podpisywać, jeśli zaś nie rozumiemy, to nie podpisujmy i poszukajmy innej oferty.