Jeśli wnioskujemy o kredyt, to nie zawsze jesteśmy zobowiązani do dostarczania zaświadczenia o zarobkach. Co może je zastąpić?
Bardzo często spotykamy się w mediach z ofertami kredytów, a w zasadzie pożyczek bez zaświadczenia o zarobkach oraz zatrudnieniu. Takich propozycji jest bardzo wiele, a firmy pożyczkowe je przedstawiają po to, aby kusić nowych klientów. W takich sytuacjach rzeczywiście wnioskujący o pożyczkę nie jest zobowiązany do przedstawienia zaświadczenia. W zamian za to zwykle musi jednak przedstawić inne dokumenty. O jakich dokumentach najczęściej jest mowa w takich sytuacjach?
Zaświadczenie o zatrudnieniu i o zarobkach wystawiane przez pracodawcę często jest w takich chwilach zastępowane przez zwykłe oświadczenie. Taki dokument wypełnia wnioskujący i wpisuje w nim informacje na temat swoich dochodów, zarobków i swojego zatrudnienia. Oświadczenie ma w praktyce zastąpić wymagane zaświadczenie od pracodawcy.
Firmy pożyczkowe akceptują ponadto zeznanie podatkowe PIT. Takie oferty pożyczek pojawiają się zwykle w momencie, kiedy Polacy składają swoje zeznania podatkowe. Trzeba jednak pamiętać, że zeznanie PIT zamiast zaświadczenia od pracodawcy to w zasadzie zaświadczenie – tylko w innej postaci. W praktyce, przynosimy do pożyczkodawcy wraz z PIT-em wszystkie informacje, które znalazłyby się w naszym zaświadczeniu. Warto o tym pamiętać, kiedy wydaje nam się, że pożyczka na PIT stawia mniejsze wymagania formalne niż pożyczka z zaświadczeniem od pracodawcy.
Zaświadczenie może zostać także zastąpione przez wyciąg z naszego konta bankowego. W takiej sytuacji warunkiem wnioskowania o pożyczkę jest przedstawienie tego dokumentu, który zwykle obejmuje okres ostatnich trzech miesięcy. Istotne jest to, że taki dokument oznacza, iż nasz pożyczkodawca dowie się praktycznie wszystkiego o naszych dochodach (nie tylko w pracy, ale także z innych źródeł).
W przypadku osób, które pobierają rentę bądź emeryturę, zwykle wymaga się zaś przedstawienia legitymacji rencisty lub emeryta, a także ostatniego odcinka. Dzięki tym dokumentom pożyczkodawca uzyskuje informacje o wysokości miesięcznych dochodów pożyczkobiorcy.
Jak widać, zaświadczenie o zarobkach wystawiane przez naszego pracodawcę może zostać zastąpione na różne sposoby. Rozwiązań jest sporo i co tu dużo kryć, praktycznie wszystkie są wykorzystywane na rynku pożyczek.