Konta oszczędnościowe tworzą dobry punkt startowy na drodze do efektywnego oszczędzania. Odkładać można choćby od złotówki, a i bardziej zamożni mogą na nich zyskać, traktując rachunki oszczędnościowe jako sposób na chwilowe przechowanie kapitału, który następnie będzie przeznaczony na inne inwestycje, cały czas wypracowując odsetki.
Na rynku oszczędnościowym ostatnio to lokaty bankowe uważane były za asa w rękawie w rywalizacji o klientów, ale zdarza się, że to konta oszczędnościowe są nawet wyżej oprocentowane niż lokaty. Zwykle jednak promocyjne oprocentowanie gwarantowane jest zainteresowanym przez krótki okres.
Przed kolejnymi decyzjami Rady Polityki Pieniężnej o obniżce stóp procentowych lokaty bankowe nie miały sobie równych na rynku oszczędnościowym, a ich oprocentowanie sięgało nawet 8 proc. w skali roku – jeszcze wcześniej nawet kilkanaście procent. Konta oszczędnościowe traktowane były wówczas po macoszemu. Gdy stopy procentowe zaczęły spadać, rachunki te zaczęły być silniej promowane przez banki niż wcześniej, stając się kolejnym na nowych klientów.
Jeszcze kilka miesięcy temu niemal wszystkie banki miały w swojej ofercie najwyżej jedną wypłatę bezprowizyjną z rachunku oszczędnościowego. Od zawsze był to – i nadal jest – pewien kłopot dla deponentów, którzy są w ten sposób ograniczani w zakresie dysponowania swoim kapitałem. Ale przecież konta oszczędnościowe zakłada się po to, aby pieniądze oszczędzać, a nie wypłacać. Od wypłat są konta osobiste, które często funkcjonują równolegle obok ROR-ów.
Sytuacja zaczęła się powoli zmieniać po znacznych spadkach oprocentowania lokat bankowych. Wówczas wyraźnie wzrosło zainteresowanie kontami oszczędnościowymi. Między innymi dlatego, że niektóre banki proponowały zaczęły proponować oprocentowanie niemal takie samo, jakie oferują na lokatach. Najlepsze oferty przewidywały również nieograniczoną ilość bezpłatnych przelewów, co można uznać – razem z brakiem utraty wypracowanych odsetek po wypłacie kapitału – za atut, który może przesądzić na korzyść kont oszczędnościowych w ich rywalizacji z lokatami.
Konta oszczędnościowe ponadto przeznaczone są dla każdego, kto tylko zechce oszczędzać oraz odkładać nawet najdrobniejsze kwoty pieniężne. Nie trzeba mieć przy tym większych nadwyżek finansowych, w przeciwieństwie do lokat. Do założenie konta oszczędnościowego wystarczy nawet niewielka kwota i także niewielkie kwoty można w każdej chwili wpłacać. Niektórzy twierdzą, że konta oszczędnościowe przeznaczone są dla ciułaczy, których nie stać jest na założenie lokaty bankowej. Być może, ale posiadają niewątpliwie wiele innych zalet, których nie mają lokaty bankowe. Najrozsądniejszym wyjściem byłoby jednak nie decydowanie między kontem oszczędnościowym a lokatą, ale korzystanie z obu form oszczędzania jednocześnie.