Niemal już wszystkie banki prowadzą akcje mające na celu zachęcić klientów do rezygnacji z wyciągów papierowych z konta na rzecz tych przesyłanych w formie elektronicznej. Czy warto przejść na e-wyciąg?
Do tej pory klienci bankowi otrzymywali raz w miesiącu pocztą wyciąg papierowy z informacjami o saldzie i transakcjach dokonywanych ze swojego konta. Była to standardowa usługa, która pozwala klientom na bieżąco śledzić stan rachunku i wykonywane operacje. Obecnie mają oni dodatkową możliwość, jaką są elektroniczne wyciągi z ROR-u. Na czym polegają różnice między tymi dwiema opcjami?
Wyciągi elektroniczne różnią się tym od wyciągów papierowych, że nie są do nas wysyłane pocztą tradycyjną. Możemy je sprawdzić w naszej bankowości internetowej lub otrzymać na podany z góry adres mailowy. W przypadku wyciągów papierowych należy czekać na przyjście listonosza, otrzymujemy je zatem z kilkudniowym opóźnieniem.
Wielu klientów zostało postawionych w ostatnim czasie przed koniecznością wyboru między wyciągiem elektronicznym a papierowym. To, co wybierzemy, zależy od naszych przyzwyczajeń i preferencji. Prawie pewne jest, że na wyciąg papierowy postawią osoby starsze, które na co dzień nie korzystają z bankowości internetowej. Takie osoby zwykle nie korzystają na bieżąco z komputera i obsługa bankowości elektronicznej to dla nich dość duże wyzwanie.
Banki argumentują, że przejście na elektroniczne wyciągi z konta to sposób na prostą ochronę lasów i środowiska. Trzeba przyznać, że ten argument brzmi rozsądnie. Należy jednak pamiętać, że elektroniczne wyciągi to sposób na obniżenie kosztów własnych przez banki.
Z perspektywy posiadacza konta wydaje się, że wyciąg elektroniczny jest rozwiązaniem przyszłościowym i lepszym. Nie ma sensu pozostawać przy wyciągu papierowym, który powoli staje się archaiczną formą kontaktu banku z klientem.