Problemy ze spłatą rat kredytowych mogą dosięgnąć każdego. W takiej sytuacji najważniejsze jest zachowanie zdrowego rozsądku i szukanie najkorzystniejszych rozwiązań.
Brak pieniędzy na spłacenie raty kredytowej to problem, który przytrafia się wielu osobom. Może on wynikać z zaciągnięcia pożyczki, która już wstępnie przekraczała nasze możliwości finansowe, ale łudziliśmy się, że "nie będzie tak źle". Kolejną przyczyną może być nagłe pogorszenie się naszej sytuacji finansowej, czyli utrata pracy, obniżka wynagrodzenia czy pojawienie się dodatkowych wydatków, związanych np. z narodzinami dziecka. Niezależnie od okoliczności, najrozsądniejszym rozwiązaniem będzie podjęcie prób wyjścia z problemu bez narażania się pogorszenie relacji z bankiem i nieuniknioną po pewnym czasie wizytę komornika.
W pierwszej kolejności należy zastanowić się, jak długo mogą trwać nasze problemy. Jeśli są one przejściowe i po miesiącu lub dwóch sytuacji wróci do normy, z pewnością nie powinniśmy panikować. Pierwszym rozwiązaniem jest poszukanie oszczędności w domowym budżecie, a nawet sprzedaż kilku i tak nieużywanych przedmiotów. Przy odrobinie wysiłku może nam się uzbierać potrzebną kwotę. Innym rozwiązaniem jest wizyta w banku, który może zaproponować nam wakacje kredytowe, a więc dać nam czas, w którym nie będziemy musieli spłacać rat. W ten sposób powinno nam się udać przygotować do kolejnych miesięcy i wyprostować swój domowy budżet.
Jeśli problemy są zdecydowanie poważniejsze i nie potrafimy określić, kiedy uda nam się z nich wyjść, nasze działania muszą być bardziej stanowcze. Najgorszym rozwiązaniem jest unikanie banku i utajenie swojej sytuacji materialnej. Powinniśmy zachować się wręcz odwrotnie i gdy tylko dowiemy się o stracie pracy lub innych, poważnych problemach, niezwłocznie udajmy się do placówki banku i przedstawmy swoją sytuację. Jeśli dodatkowo będziemy potrafili ją udokumentować (np. wypowiedzeniem umowy), a przy tym wyrazimy najszczerszą chęć dalszej współpracy, bank może zmienić warunki spłaty kredytu, np. przez wydłużenie okresu jego trwania.
Innym rozwiązaniem może być skorzystanie z kredytu konsolidacyjnego czy nawet pożyczki hipotecznej, o ile jednak posiadamy na własność jakąś nieobciążoną nieruchomość. W ten sposób spłacimy zaległe kredyty i dostosujemy nowy do naszej sytuacji materialnej. Rozwiązań jest naprawdę dużo i warto z nich skorzystać.