Renta dożywotnia za dom, jaką oferują głównie osobom starszym, schorowanym i niedołężnym fundusze hipoteczne jest obecnie korzystna tak naprawdę tylko dla funduszu hipotecznego. Czy sytuacja może ulec zmianie w przyszłym roku?
Trudno przewidzieć rozwój sytuacji dotyczącej odwróconej hipoteki, albowiem prace nad ustawą o tego rodzaju kredycie trwają latami, a opieszałość rządową wykorzystują fundusze hipoteczne, serwując emerytom produkt o nazwie renta dożywotnia w zamian za dom po ich śmierci. Rząd przekonuje, że w przyszłym roku mają wejść w życie przepisy regulujące tego typu usługi. Czym są renta dożywotnia i odwrócona hipoteka? W obu przypadkach są to pieniądze dla osób decydujących się na takie rozwiązanie, wypłacane aż do ich śmierci. Zabezpieczeniem dla banków oraz funduszy hipotecznych są zastawione nieruchomości.
Renty dożywotnie nie są korzystnym rozwiązaniem z wielu przyczyn. Wysokość takiej renty zależy od wieku emeryta, wartości nieruchomości oraz "widzimisię" funduszu, który dyktuje warunki. Po śmierci kredytobiorcy fundusz przejmuje w całości dom, nawet jeżeli wypłacanie renty trwało zaledwie kilka miesięcy. Odwrócona hipoteka to już zupełnie inna sprawa. Nad prawidłowym funkcjonowaniem odwróconej hipoteki ma czuwać ustawa, która przypuszczalnie wejdzie w życie w następnym roku. Twórcom tej ustawy zależy na tym, by maksymalnie chroniła emerytów, czyli osoby zdecydowanie słabsze od funduszy hipotecznych oraz banków. Co w tej chwili się dzieje, jeżeli fundusz hipoteczny zalega z wypłatą świadczeń? Czy druga strona może zerwać umowę i ewentualnie na jakich warunkach? To wszystko mają unormować oczekiwane przepisy. Jeżeli ktoś decyduje się na rentę dożywotnią, traci już na progu prawo do zastawionej nieruchomości i po jego śmierci nikt ze spadkobierców nie ma do niej żadnego prawa. Poza tym taki rencista nie może jej już umieścić w spadku.
Odwróconego kredytu hipotecznego może udzielić tymczasem tylko bank. To bank wycenia nieruchomość i albo będzie wypłacał miesięczny ekwiwalent, albo wpłaci na konto kredytobiorcy pełną kwotę. Ponadto właściciel tej nieruchomości nadal pozostaje jej właścicielem, natomiast spadkobiercy mogą np. spłacić bank lub żądać rozliczenia ostatecznego oraz ewentualnej kwoty, która z niego pozostała. Świadczenia z odwróconego kredytu hipotecznego mają być zabezpieczone przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Nad realizacją całego przedsięwzięcia ma czuwać Komisja Nadzoru Finansowego, zatem emeryci mogą być spokojni o wypłatę swoich świadczeń. Szkoda tylko, że prace nad tą ustawą trwają już tyle lat i na razie dokładnie nie wiadomo, kiedy zostanie zaakceptowana przez parlament.