Wbrew pozorom polisa AC nie musi być zawierana na okres 12 miesięcy. Wszystko zależy od czasu, w którym decydujemy się na zakup tego rodzaju ubezpieczenia.
Polisa AC to dobrowolne ubezpieczenie, które służy ochronie naszego pojazdu przed kradzieżą, stłuczkami lub innego rodzaju uszkodzeniami. Polisy tego typu oferują szeroki zakres ochrony i zazwyczaj są skrojone pod kątem wymagań konkretnego klienta.
Najczęściej ubezpieczenie autocasco jest zawierane na okres 12 miesięcy. Wydawać by się mogło, że kwantyfikator „najczęściej” jest tu nie na miejscu, ponieważ przeważająca większość osób myśli, iż polisa AC może obowiązywać tylko przez 12 miesięcy. W praktyce jednak nie jest to jedyna opcja. Istnieje możliwość kupienia dla siebie polisy autocasco, która będzie nas chronić przez krótszy okres czasu. Kiedy na coś takiego możemy liczyć? Zwykle kupno polisy na krótszy okres występujemy, gdy chcemy ją dokupić do posiadanego przez nas ubezpieczenia OC. W rzeczywistości może więc być tak, że OC mamy od początku roku, a AC decydujemy się kupić dopiero w maju. Trzeba pamiętać jednak, że w kwestii takiej możliwości ostatnie słowo ma zawsze ubezpieczyciel i to on decyduje, czy taka możliwość istnieje. Opcjonalność takiego scenariusza może zależeć też od tego, na jak długo potrzebujemy ochrony typu autocasco.
Polisa AC ma to do siebie, że jest instrumentem dobrowolnym. W efekcie możemy wcale jej nie kupować. Gros argumentów i fakt, że tak dużo osób jednak się na nią decyduje, przemawia za zakupem ubezpieczenia autocasco. Jeśli zdecydujemy się na nie, nieważne, czy na okres 12 miesięcy, czy krócej, to należy pamiętać, że w przeciwieństwie do OC, ta polisa nie ulega automatycznemu przedłużeniu. Moment jej wygaśnięcia znajdujący się w naszej umowie to także moment, kiedy polisa przestaje nas chronić. Jeśli zależy nam na wydłużeniu ochrony, to należy to zrobić na własną rękę.
Różnice między OC i AC są również obecne w temacie sprzedaży auta używanego. W takiej sytuacji polisa OC automatycznie przechodzi na nowego właściciela. Oczywiście może on zrezygnować ze starej opcji i zdecydować się na kupno nowej, ale jeśli tego nie zrobi, to nie ma obaw – polisa będzie dalej automatycznie działać. AC tak nie funkcjonuje. Jak sprzedajemy samochód, to tym samym rozwiązujemy umowę. Nowy właściciel musi (jeśli będzie chciał) kupić ją na nowo samemu.