Konsumpcja sumy ubezpieczenia działa na niekorzyść ubezpieczonego

2014-08-07 14:56:07

Konsumpcja sumy ubezpieczenia jest kwestią, o której każdy ubezpieczony powinien pamiętać. Jeśli nie będziemy świadomi tego, jak działa, może się okazać, że odszkodowanie nie będzie na tyle wysokie, by pokryć poniesione przez nas straty w wyniku zdarzenia obejmowanego w polisie AC.

Ubezpieczenie się w towarzystwie ubezpieczeniowym przy pomocy polisy komunikacyjnej typu autocasco to w Polsce niemal standard. Oczywiście taki rodzaj ubezpieczeń nie jest obowiązkowy (w przeciwieństwie do polisy OC), ale w praktyce spora część właścicieli pojazdów decyduje się na taki krok. Dlaczego? Z prostej przyczyny: posiadanie polisy AC chroni ich w razie wypadku.

Polisy AC występują w różnych formach. Nieważne jednak, jaką ofertę wybierzemy, podstawowe znaczenie ma dla nas pojęcie sumy ubezpieczeniowej oraz fakt, że taką sumę można konsumować. Suma ubezpieczeniowa to termin, który odnosi się do najwyższej wartości odszkodowania, jakie możemy uzyskać w przypadku szkody całkowitej.

Kupując ubezpieczenie, ustalana jest suma maksymalna. Od czego jest ona uzależniona? Przede wszystkim od wartości rynkowej samochodu. Pod uwagę przy wycenie tej wartości nie jest brana tylko marka i klasa, z której jest dane auto. Bierze się tu pod uwagę także jego wiek i stan zużycia. Ogólnie można przyjąć, że im starszy samochód, tym niższa suma ubezpieczeniowa. Ubezpieczający się winien zdawać sobie sprawę z tego, że suma ubezpieczeniowa ma bezpośredni wpływ na składkę ubezpieczeniową, czyli na koszt polisy.

Teraz możemy przejść do kwestii konsumpcji sumy ubezpieczeniowej. Szkody w ramach polisy AC mogą przybrać dwie formy: szkody całkowitej i szkody częściowej. Przy pierwszej opcji ubezpieczyciel wypłaca nam całą sumę ubezpieczeniową i tym samym kończy z nami współpracę. Jeśli jednak uszkodzenie naszego pojazdu nie jest tak poważne, to otrzymamy odszkodowanie częściowe. Kwota wypłacanego świadczenia będzie tym samym stanowić jakiś fragment sumy ubezpieczeniowej. Załóżmy, że np. naprawa szkody kosztuje nas 1500 zł, a nasza suma ubezpieczeniowa wynosi 8000 zł. W takiej sytuacji po otrzymaniu odszkodowania pozostanie suma ubezpieczenia zostanie pomniejszona do kwoty 6500 zł. Tak właśnie w praktyce realizuje się konsumpcja sumy ubezpieczeniowej.

Jeśli spotka nas taka sytuacja, to najlepiej jest się doubezpieczyć, czyli dopłacając składkę, odzyskać wyjściową sumę ubezpieczeniową. Oczywiście robić tego nie musimy, ale dzięki temu zmniejszamy ewentualną pomoc ubezpieczyciela w przyszłości.

Emilia Kasińska

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam