Badamy, na jaki zysk mogą liczyć posiadacze konta oszczędnościowego, którzy nie mają, ani nie zamierzają otwierać konta osobistego w banku, w którym chcą korzystać z rachunku oszczędnościowego.
Konto oszczędnościowe to bardzo dobry pomysł na ulokowanie swoich pieniędzy. Jest to rozwiązanie efektywne przede wszystkim dlatego, że daje nam stały dostęp do naszej gotówki. Nie jesteśmy tak jak w przypadku lokat ograniczeni umową. Możemy swobodnie wypłacać pieniądze, a jednocześnie do konta doliczane jest cały czas oprocentowanie.
W tej chwili na rynku większość kont oszczędnościowych jest proponowana razem z rachunkiem osobistym. Znalezienie opcji bez rachunku osobistego jest trudne, choć i takie się zdarzają. Osoby, które nie myślały o koncie osobistym, a zależy im tylko na samym rachunku oszczędnościowym, wcale nie muszą podchodzić jednak do tej sytuacji negatywnie. Większość banków oferuje zwykłe rachunki osobiste za darmo. Koszty prowadzenia są zerowe, a przy okazji możemy wyrobić sobie darmowo kartę płatniczą do konta. Jeśli chodzi o warunki ofert, to jeśli zdecydujemy się na konto oszczędnościowe bez ROR-u, to otrzymamy zwykle niższe oprocentowanie. Jeśli jednak postawimy na połączenie z ROR-em, to finansowo wypadnie to znacznie lepiej.
Większość osób przy wyborze konta oszczędnościowego interesują przede wszystkim kwestie oprocentowania. Rzecz jasna jest to sprawa najistotniejsza. Oprocentowania na dostępnych kontach oszczędnościowych są różne. W przypadku ofert bez ROR-u w takich bankach jak ING Bank Śląski czy BIZ Bank klient na wejście dostanie 3 proc. W Banku Pocztowym otrzymamy z kolei 2,9 proc. BOŚ Bank oferuje oprocentowanie na poziomie 2,75 proc, zaś BGŻ Optima na poziomie 2,5 proc. Każda z wymienionych propozycji charakteryzuje się kapitalizacją miesięczną. Plusem oferty BGŻ Optima jest możliwość nieograniczonych przelewów, a minusem jest to, że dokonywać je można jedynie na rachunek powiązany z kontem, czyli nasz ROR, z którego przelewamy pieniądze na konto oszczędnościowe.
Jak widać, rozwiązań i możliwości klient ma całkiem sporo. Pozostaje tylko podjąć ostateczną decyzję co do wyboru samego banku.