Trudna sytuacja finansowa firmy często zmusza przedsiębiorcę do szukania zewnętrznego finansowania. Czy ma on jednak szansę na kredyt, w przypadku niewykazywania dochodów ze swojej działalności?
Prowadzenie działalności gospodarczej na polskim rynku gospodarczym niestety nie należy do najprostszych zadań. Bardzo często zdarza się, że szczególnie małe firmy są zmuszone zakończyć swoją działalność jeszcze przed upłynięciem pierwszego roku od jej założenia. Ratunkiem dla takich przedsiębiorstw mogą być kredyty bankowe, jednak czy w przypadku braku dochodów mamy jakiekolwiek szanse na uzyskanie tego typu wsparcia?
Niestety nie powinniśmy się łudzić, że bank zaoferuje nam korzystne warunki kredytowe w przypadku, gdy my nie zagwarantujemy mu regularnej spłaty zaciągniętego zobowiązania. Brak dochodów jest więc decydujący i zamyka nasze drzwi w drodze do pozyskania finansowego koła ratunkowego.
Mówimy jednak o najprostszej, typowej sytuacji, w której firma niechybnie zbliża się ku upadkowi. Zdarzają się też jednak wyjątki, w przypadku których brak dochodów może być przejściowy, a przyszłość firmy rysuje się w bardzo pozytywnych barwach, np. ze względu na podpisane kontrakty. Takie zjawisko może być obserwowane szczególnie w przypadku działalności charakteryzujących się sezonowością. Jeśli bowiem w ostatnim okresie nie zanotowaliśmy dochodów, jednak podpisaliśmy intratną umowę, która w najbliższym czasie odmieni finanse firmy, bank być może zechce nas wysłuchać, a nawet usiąść do negocjacji. Niemniej jeśli firma wykazuje straty, kredytodawca ponosiłby zbyt duże ryzyko, finansując jej dalsze działanie.
Takie sytuacje zdarzają się niestety rzadko i większych szans w uzyskaniu pomocy należy upatrywać w instytucjach pozabankowych. W pierwszej kolejności warto przeanalizować dostępne unijne i rządowe programy pomocowe i dotacje, które uratowały już wiele firm. Innym rozwiązaniem mogą być pożyczki pozabankowe i społecznościowe, przy czym to drugie rozwiązanie, pod warunkiem podpisania bezpiecznej dla obu stron umowy, wydaje się być znacznie korzystniejsze, choćby ze względu na brak ukrytych opłat i windowania kosztów do zatrważających kwot. Należy też pamiętać, że zdobycie wsparcia, nie ważne czy z banku, czy z innego źródła, nie powinno powodować rozprężenia, a wręcz przeciwnie, musi być motywacją do ustabilizowania finansów firmy.