Kiedy naszą firmę dopadną problemy finansowe i nie jesteśmy w stanie spłacić powstałych w ostatnim czasie zobowiązań względem banków, jedynym rozwiązaniem wydaje się być kredyt konsolidacyjny.
Zbyt duża ilość krótkoterminowych kredytów to problem, który bardzo szybko może pozbawić firmy płynności finansowej, a to najpoważniejszy krok do niewypłacalności. W takich sytuacjach bardzo łatwo wpaść w spiralę zadłużenia i zaciągać kolejne kredyty, które po pewnym czasie tylko pogłębią nasze problemy. Teoretycznie najlepszym rozwiązaniem wydaje się być kredyt konsolidacyjny. Za jego sprawą można spłacić wiele krótkoterminowych zadłużeń i zmienić je na jedno, którego spłata będzie znacznie rozłożona w czasie. Dzięki temu miesięczna rata kredytu spada do poziomu, który dla firmy oznacza możliwość regularnej spłaty i stopniowego wychodzenia z problemu. Efektem tego jest wprawdzie wyższa końcowa kwota kredytu, jednak dla wielu przedsiębiorców i tak jest to wybawienie, a nawet ostatnia deska ratunku przed wspomnianą upadłością.
Kredyty konsolidacyjne mogą, co prawda, spowodować obniżenie raty, ale zazwyczaj ich oprocentowanie pozostawia wiele do życzenia. Na złączenie obecnie posiadanych długów w jedną tańszą pożyczkę bardziej rentownym rozwiązaniem jest pożyczka hipoteczna, którą można przeznaczyć na dowolny cel - w tym spłatę innych zobowiązań.
Pożyczki hipoteczne wiążą się wprawdzie z koniecznością posiadania nieruchomości, która będzie zabezpieczeniem dla banku. Jeśli jesteśmy w stanie spełnić ten warunek, bank znacznie przychylniej spojrzy na nasz wniosek i jeśli stwierdzi, że firma będzie posiadać odpowiednią zdolność kredytową, finansowanie zostanie jej przyznane. Pożyczka hipoteczna może zostać bowiem wykorzystana na dowolny cel, a ponadto w jej ramach możemy liczyć na długi okres spłaty (jak w przypadku kredytów hipotecznych), a także na niskie oprocentowanie. Rozsądne wykorzystanie takiego rozwiązania naprawdę może wyprowadzić firmę z kłopotów finansowych.