Przedsiębiorcy mają wiele możliwości, aby wejść w posiadanie samochodów osobowych, ciężarowych czy dostawczych niezbędnych do prowadzenia działalności gospodarczej. Mogą je nabyć za kredyty samochodowe, kredyty gotówkowe, pożyczki hipoteczne lub skorzystać z leasingu samochodowego.
Najczęściej drobni przedsiębiorcy zabiegają o zakup używanych samochodów, czyli niezbyt drogich pojazdów dostawczych, bo takie auta w zupełności im wystarczają do prowadzenia własnej działalności, a poza tym im tańsze samochody dostawcze, tym mniejsze jest obciążenie finansowe dla firmy. Tylko, czy aby na pewno używane samochody w kredycie się opłacają?
Kredyty z natury nie są tanimi produktami bankowymi, dlatego warto starać się wybierać te najtańsze, by nadmiernie nie obciążać budżetu firmy ratą ze zbyt wysokimi odsetkami. Problem tylko w tym, czy najtańszy samochód dostawczy to rzeczywiście najmniejsze obciążenie finansowe. Czasami lepiej jednak postawić na nieco droższy samochód i później nie angażować aż tylu środków na naprawy wskutek nadmiernej eksploatacji auta. Mimo wszystko problemem pozostaje pytanie, jak zdobyć w miarę tani kredyt samochodowy na zakup używanego samochodu dostawczego dla firmy.
Oferta kredytów samochodowych może nie jest najbogatsza w bankach komercyjnych, ale nie zapominajmy o ofercie banków samochodowych. Pamiętajmy również, że same salony samochodowe często proponują kredyty w konkretnych bankach, z którymi już współpracują, niemniej za wygodą - brak konieczności samodzielnego wyszukiwania oferty bankowej, klient musi dodatkowo zapłacić. A chyba każdej firmie zależy na ograniczeniu kosztów.
Z zestawienia przygotowanego przez Comperia.pl wynika, że najkorzystniejsze i najtańsze obecnie na rynku oferty kredytów samochodowych dla firm mają obecnie takie banki jak Raiffeisen Bank, Idea Bank i Nordea Bank, co oczywiście nie oznacza, że firma nie może przeanalizować propozycji kredytowych również w innych bankach. Przykładem taniego kredytu na zakup auta może być ten dostępny w Raiffeisen Banku. Jego zaleta jest niska prowizja w wysokości 0,5 proc. marżę 1,5 proc. ale firma musi działać na rynku co najmniej 18 miesięcy (6 miesięcy w przypadku wolnych zawodów). Z kolei oferta Nordea Banku przewiduje prowizję w wysokości 1,5 proc., marżę do negocjacji, ale minimalny okres działalności firmy to aż dwa lata. W tej sytuacji najciekawsza wydaje się propozycja Idea Banku, który nie pobiera żadnej prowizji, nie wymaga stażu w działalności firmy, marża również pozostaje do negocjacji, a kredyt w tym banku dotyczy również samochodów poleasingowych. Nie zapominajmy jednak o ofertach banków samochodowych, a także o leasingu samochodów nowych oraz używanych. By znaleźć najtańsze rozwiązanie, warto porównać koszty wszystkich sposobów kredytowania zakupowanych aut.