Kredyty z ubezpieczeniem z pewnością opłacają się bankom, ale czy – i na ile – opłacają się kredytobiorcom? Najczęściej kredytobiorcy nie mają innego wyjścia i godzą się na ubezpieczenie kredytu.
Bankom zależy, aby klienci wnioskujący o kredyty, brali je w pakiecie z ubezpieczeniem, ponieważ dla kredytodawców to dodatkowy zysk i zabezpieczenie spłaty kredytów. Najczęściej kredyty z ubezpieczeniem działają jednak tylko w jedną stronę: są korzystne dla banków. Istnieją banki dające wybór wnioskodawcom co do skorzystania z polis - wówczas mogą oni zdecydować, czy chcą kredyt z ubezpieczeniem czy też bez ubezpieczenia. Kredyt z ubezpieczeniem to dodatkowy koszt, bowiem za polisy ubezpieczeniowe się płaci - i to niemałe pieniądze.
Przeważnie kredyty opakowane w ubezpieczenia nie są korzystnymi ofertami. Aby je uatrakcyjnić (i ukryć koszty), banki stosują różne zabiegi, jak na przykład obniżenie prowizji czy marży kredytu. Jednak przy wyliczeniu kosztów kredytu niemal zawsze okazuje się, że kredyt z ubezpieczeniem jest droższy. Poza tym najczęściej umowy ubezpieczeniowe są tak skonstruowane, że w razie wypadku, utraty pracy czy też choroby to bank dostaje konkretne pieniądze, a kredytobiorca, który przecież ubezpieczył się od takich sytuacji, i tak będzie musiał spłacić bankowi zadłużenie. Jeśli będzie liczyć tylko na firmę ubezpieczeniową, to wcześniej czy później do jego drzwi zapuka windykator…
Kredytobiorca najczęściej nie ma wpływu na wybór ubezpieczyciela oraz treść umowy. Właśnie dlatego Komisja Nadzoru Finansowego, po wielu monitach ze strony kredytobiorców, ma przystąpić do zmian w przepisach ubezpieczeniowych kredytów, by ukrócić – jak to określono – samowolę banków. Nie ma już zamiaru przyglądać się na manipulowanie ubezpieczeniami: a doszło do tego, że aż 95 proc. składki z tytułu niektórych ubezpieczeń kredytów idzie do kasy banków, a tylko 5 proc. na ochronę ubezpieczeniową (choć, czy w tej sytuacji można mówić o jakiejkolwiek ochronie?). Jeżeli KNF zmieni przepisy, to bank będzie tylko pośredniczył w rozmowach kredytobiorcy i firmy ubezpieczeniowej przy podpisaniu umowy ubezpieczeniowej kredytu.
Czy mimo wszystko istnieją sytuacje, kiedy kredyt z polisą się opłaca? Zależy to od tego, jak zostanie skonstruowana umowa ubezpieczeniowa. Czasami zdarza się, że kredytobiorca może liczyć na pewną ochronę, na przykład w przypadku śmierci, kiedy to firma ubezpieczeniowa najczęściej spłaca zadłużenie, które pozostało jeszcze do uregulowania – a więc ochroną spłacenia długów kredytobiorcy objęta jest wówczas rodzina kredytobiorcy.