Kredyt studencki jest tanim sposobem opłacenia nauki na uczelni wyższej. Co ciekawe, istnieją sposoby, aby łatwo go spłacić.
Studenci mają duże wydatki związane z koniecznością utrzymania się podczas kontynuowania nauki na uczelni wyższej, dlatego zaciągnięcie kredytu studenckiego w ich wypadku wydaje się być co najmniej sensowne. Takie kredyty są tanim źródłem pozyskania kapitału, ponieważ są oferowane w korzystnych warunkach. Jeśli jesteś przedsiębiorczym studentem, to możesz sprawić, że spłata takiego kredytu nie będzie Cię wiele kosztowała.
Wnioski o kredyty studenckie można składać od 1 października do 15 listopada w większych bankach w Polsce. Procedura udzielania finansowania jest bardzo prosta, a kredyt przyznawany jest na cały okres studiowania (5 lat). Pożyczka tego typu związana jest ponadto z niskimi kosztami jej spłaty. W trakcie studiowania wszystkie odsetki są pokrywane przez kredytodawcę. W praktyce oznacza to tyle, że student musi martwić się jedynie o zwrot samej pożyczonej kwoty – zwyczajowo jest to 600 zł otrzymywane przez kredytobiorcę przez 10 miesięcy w każdym roku kredytowania.
Jeśli jesteś przedsiębiorczym studentem, to możesz spłacić swój kredyt studencki bez konieczności szukania dodatkowej pracy podczas studiów. Jak to zrobić? Rozwiązanie jest stosunkowo proste i bardzo wygodne. Wiadomo, że studenci mogą liczyć na pomoc rodziców. To zaś oznacza, że nie każdego miesiąca wydadzą całe 600 zł. Zakładając, że student wyda tylko 200 zł miesięcznie, resztę może zdeponować na lokacie bankowej. Jeśli zrobi to szybko i znajdzie przy tym atrakcyjną ofertę, to może okazać się, że po 5 latach zarobi wystarczająco dużo pieniędzy, aby spłacić sporą część kredytu.
Zadłużenie po 5 latach będzie wynosi 30 tys. zł i żeby je w całości spłacić trzeba by uzyskać 12-procentową stopę zwrotu. W obecnych warunkach może okazać się to bardzo trudne. Nie należy jednak w tej sytuacji się załamywać. Kredyty studenckie są skonstruowane w taki sposób, że można je spłacać ratami. Może więc na początek (po 5 latach) spłacić dużą część kredytu z naszych zarobionych pieniędzy na lokacie, a resztę rozłożyć na następne 2 lata (w tym okresie nie spłacamy odsetek). Dwa lata to bardzo dużo czasu, podczas którego na pewno znajdziemy sposób na zgromadzenie niezbędnego kapitału.
Osoby, które nie mogą sobie pozwolić na powyższy krok mogą jednak liczyć na umorzenie części długu (20 proc.). Jaki jest warunek? Wystarczy, że ukończą studia w gronie 5 proc. najlepszych studentów danej uczelni i złożą do banku wniosek o umorzenie części kwoty kredytu pozostałej do spłaty.