Okres wakacji raczej zachęca do wydawania pieniędzy niż do oszczędzania. W związku z tym część osób (zwłaszcza w miejscowaościach turystycznych) podnosi ceny sprzedawnych dóbr lub świadczonych przez siebie usług.Wszystko pięknie, tylko rynek jakoś tego nie widzi. Dziś został ogłoszony wynik infalcji CPI za lipiec - 0,7 proc. (poprzedni odczyt -0,80 proc.). Jakaś mizerna ta zmiana :)