Ubezpieczenie kredytu opłaca się przede wszystkim bankowi. Na jakie problemy może natrafić klient, który zdecyduje się na kredyt z ubezpieczeniem?
Kredyt bardzo często proponowany jest przez bank w pakiecie z ubezpieczeniem. Choć zazwyczaj nie jest ono obowiązkowe, to warunki oferty kredytowej skonstruowane są w taki sposób, żeby klientowi rezygnacja z wariantu z ubezpieczeniem się nie opłacała. Bank, który nie chce stracić klienta i zainteresować go, proponuje dogodniejsze warunki spłaty kredytu: korzystniejsze oprocentowanie lub niższą prowizję. Wszystko po to, aby klient zdecydował się na kredyt z polisą. Ile jest jednak prawdy w twierdzeniu, że kredyt z ubezpieczeniem może się nie opłacać?
Z ubezpieczeniem czy bez?
Fakt, czy ubezpieczenie staje się obowiązkiem, zależy głównie od banku. Każdy ma bowiem inną politykę. Są banki, które nie wprowadzają nawet oferty kredytu bez ubezpieczenia. Istnieją też banki, które dają klientowi wybór: PKO BP, mBank, Bank Zachodni WBK S.A. Najczęściej jest jednak tak, że jeśli klient chce skorzystać z opcji niższej marży czy prowizji, musi zgodzić się również na ubezpieczenie do kredytu.
Jeśli klient zaciągnie kredyt z ubezpieczeniem, będzie spłacał składkę ubezpieczeniową w comiesięcznej racie kredytu lub bank potrąci ją w pełnej wysokości z kwoty pożyczki brutto. Automatycznie podniesie to koszt odsetek. Najczęściej ubezpieczenie pobierane jest z góry i zostaje od razu skredytowane, co wpływa na fakt, że odsetki nalicza się od całości kredytowanej kwoty. W jej skład wchodzi oczywiście kwota kredytu oraz ubezpieczenia.
Dość często w ostatecznym rozrachunku kredyt z ubezpieczeniem, choć uatrakcyjniony licznymi dodatkami w postaci obniżonej marzy lub odsetek, w praktyce jest droższy niż ten, który klient dostał bez bonusów, ale też i bez ubezpieczenia.
Kiedy zapłaci ubezpieczyciel?
Ubezpieczenie, które oferowane jest wraz z kredytem, najczęściej ma chronić przed utratą pracy. Podobnie w przypadku utraty pracy, w wyniku poważnego uszczerbku na zdrowiu. Czasem ubezpieczenie chroni również na wypadek śmierci osoby ubezpieczonej. Jeśli dojdzie do takiej sytuacji, ubezpieczyciel ureguluje pozostałe zadłużenie.
Kredyt z ubezpieczeniem może się nie opłacać wtedy, gdy dojdzie do utraty pracy, gdyż firma ubezpieczeniowa pokryje tylko część zaległości. Ważne, aby pamiętać o tzw. wykluczeniach, czyli sytuacjach, w których zostanie odmówiona wypłata z ubezpieczenia, np. gdy klient straci pracę ze swojej winy lub też zakończy pracę za porozumieniem stron.