Sfinansowanie remontu mieszkania kredytem gotówkowym wydaje się być kuszącym, jednak drogim pomysłem. Lepszym rozwiązaniem może być wówczas kredyt hipoteczny.
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że kredyt hipoteczny może być wykorzystany nie tylko do zakupu nieruchomości, ale też na inne cele, między innymi remont mieszkania. Oczywiście pierwszym warunkiem, jaki musimy spełnić, aby móc ubiegać się o taki rodzaj kredytu, jest posiadanie nieruchomości na własność. Ta będzie zabezpieczeniem dla banku poprzez wpis do hipoteki. Takie rozwiązanie ma swoje wady i zalety, które postaramy się przybliżyć.
Największą korzyścią wynikającą z zaciągnięcia kredytu hipotecznego na remont mieszkania jest z pewnością niskie oprocentowanie i rozciągnięty w czasie okres spłaty wierzytelności. Dość powiedzieć, że w stosunku do tradycyjnych kredytów gotówkowych oprocentowanie może być niższe choćby o połowę. Jeśli połączymy to z nawet 35-letnim terminem spłaty, może okazać się, że miesięczne raty, które będziemy zmuszeni płacić, będą wręcz niezauważalne dla naszego budżetu. Jeśli jednak decydujemy się na tak długi okres spłaty kredytu, powinniśmy dokładnie zapoznać się z warunkami i możliwościami wcześniejszej spłaty zobowiązania.
Kredyt hipoteczny będzie też wiązał się z określonymi wymaganiami ze strony banku. Przede wszystkim należy mieć świadomość, że procedura przyznawania takiego kredytu będzie znacznie dłuższa niż w przypadku kredytów gotówkowych. Ponadto ustanowienie wpisu do hipoteki, wycena nieruchomości i inne procedury będą generowały dodatkowe opłaty okołokredytowe. Jeśli jednak zależy nam na niskim oprocentowaniu i komfortowym okresie spłaty, z pewnością warto przebrnąć przez ten początkowy trud.
Z punktu widzenia kredytobiorcy największą wadą kredytu hipotecznego z przeznaczeniem na remont mieszkania będzie z pewnością fakt, iż jest to kredyt celowy, wymagający szczegółowej dokumentacji i raportowania postępów przeprowadzonych prac. Poza przedstawieniem planu początkowego, kredytobiorca będzie zmuszony potwierdzić wszystkie wydatki fakturami, a przebieg prac utrwalać np. na zdjęciach. Może się też okazać, że przedstawiciel banku zechce samodzielnie sprawdzić, na jakim etapie znajdują się prace. Z jednej strony będzie to z pewnością uciążliwe, z drugiej natomiast może stanowić motywację do efektywniejszego działania. Z finansowego punktu widzenia będzie to z pewnością najkorzystniejsze rozwiązanie.