Leasing pracowniczy to korzyść dla obu stron. Czym jest i na czym dokładnie polega?
Zapotrzebowanie na pracowników bywa różne. W wielu firmach liczba pracowników zmienia się wraz z sezonem, porą roku, ilością zleceń. Zatem w miejscach, gdzie liczba pracowników jest zmienna i trudno określić jej stały wymiar, może się sprawdzić leasing pracowniczy.
Faktycznie pracodawca, który decyduje się na zatrudnienie pracownika, musi rozpocząć proces rekrutacji, wybrać najlepszego kandydata, a następnie podpisać z nim umowę i płacić za niego składki oraz wypłacać mu wynagrodzenie. Teoretycznie jest to jak najbardziej poprawne zachowanie dla obu stron. Problem pojawia się, gdy pracownik zostaje zatrudniony przykładowo na 6 miesięcy, a już po 3-4 miesiącach, czyli po zakończeniu sezonu, przestaje być potrzebny. Wówczas sprawdza się leasing pracowniczy.
Czym jest leasing pracowniczy
Leasing pracowniczy polega na wykorzystaniu w danym przedsiębiorstwie prawników, którzy należą do zespołu pracowników jeszcze innej, zewnętrznej firmy. Instytucje zajmujące się leasingiem pracowników mają za zadanie dobrać personel odpowiedni dla danego pracodawcy. Większość firm tego typu prowadzi szkolenia, które sprawiają, że pracownicy są dobrze przygotowani do pracy, do której zostają oddelegowani.
Pracodawcy taki układ przynosi same plusy. Otrzymuje bowiem wyszkolonych, sprawdzonych pracowników. Dodatkowo ma pewność, że w sezonie lub podczas przerwy urlopowej nie zostanie bez osób potrzebnych dla sprawnej działalności.
Kto ma szanse na pracę?
Leasing pracowniczy daje największe szanse zatrudnienia studentom. Jest to bowiem najbardziej elastyczna grupa pracowników. Maja też oni najwięcej zapału oraz chęci do pracy. Młodzi widzą w różnorodnej formie zatrudnienia możliwość zdobycia większego doświadczenia zawodowego. Z drugiej strony do grona pracowników leasingowych zalicza się także pracowników typowo specjalistycznych. Są to księgowi, informatycy, kierowcy, lekarze, osoby pracujące w telemarketingu.
Sprawdź też: Ile kosztuje leasing?
Tymczasowy pracodawca opłaca pracę pracownika leasingowego. Natomiast kwestie związane z ZUS-em lub urzędem skarbowym pokrywa firma zewnętrzna, która wypożycza pracownika.
Leasing pracowniczy a korzyści dla firmy
Proces zatrudnienia pracownika zostaje ograniczony do minimum. Pracodawca nie ponosi żadnych kosztów, poza wynagrodzeniem pracownika. Jeśli wybrany pracownik nie spełni oczekiwań, można zamienić go na innego, bez ponoszenia kosztów dodatkowych. Najistotniejsze pozostaje ograniczenie liczby etatów do niezbędnego minimum.