Karty kredytowe zyskują sobie coraz większą rzeszę zwolenników. By wykorzystywać w pełni zalety tego typu kart, koniecznie poznać trzeba zasady obliczania bezodsetkowego okresu spłaty zadłużenia.
Wiele osób, które decydują się na kartę kredytową, przyznaje, że podjęli ten krok, ponieważ karta kredytowa posiada tzw. okres bezodsetkowy. Nie da się ukryć, że idea zaciągania kredytu bez konieczności płacenia do niego odsetek to bardzo dobra informacja. Należy jednak pamiętać o tym, aby dobrze obliczyć swój okres bezodsetkowy, ponieważ nawet najdrobniejszy błąd może pozbawić nas tego niewątpliwego przywileju. Aby dobrze obliczyć długość okresu bezodsetkowego, trzeba najpierw dobrze znać definicję tego terminu. Najprościej wyjaśnić ten okres jako czas, w którym możemy korzystać z nieoprocentowanego kredytu w karcie. W skład tego okresu wchodzą dwa elementy: okres rozliczeniowy i grace period. Okres rozliczeniowy zazwyczaj trwa 30 dni. Z kolei grace period (dosłownie 'okres łaski') może trwać na przykład 24 dni. Grace period biegnie od momentu upływu okresu rozliczeniowego (wtedy, kiedy zostanie wystawiony wyciąg z rachunku karty) do chwili, gdy obowiązkowo musimy spłacić nasze zadłużenie (ta informacja znajduje się na wyciągu). Wydawać by się mogło, że przybliżona definicja jest klarowna, ale praktyka życiowa pokazuje, że jednak nie wszyscy rozumieją ją dokładnie i wiele osób ma problemy z obliczeniem tego okresu.
W pierwszej kolejności powinniśmy zrozumieć, że okres bezodsetkowy obowiązuje nas tylko wtedy, gdy podjęte z limitu karty zadłużenie zostanie przez nas spłacone w terminie, który ustalił nam bank. To ma praktyczne przełożenie np. w sytuacjach, gdy nasze wydatki przewyższają wpływy. Jeżeli nie mamy możliwości terminowego rozliczenia się z bankiem, to konsekwencją tego będzie naliczenie odsetek również za okres bezodsetkowy.
Każdy użytkownik karty kredytowej powinien dokładnie przeczytać umowę o kartę i zweryfikować długość dostępnego na niej okresu bezodsetkowego. Najważniejszą informacją przy obliczaniu tego czasu jest zaś to, że jest on zawsze liczony z dniem rozpoczęcia cyklu rozliczeniowego. W praktyce oznacza to tyle, że jeśli wykonamy pierwszą transakcję kartą kredytową w jego środku, to nasz okres bezodsetkowy jest krótszy niż np. reklamowane przez bank 58 dni.