Wyjeżdżając w wakacyjną podróż poza granice naszego kraju, jedyny obowiązek, jaki na siebie nakładamy, to czerpanie przyjemności z takiego wyjazdu. Często zapominamy o możliwych wypadkach i chorobach, które mogą nieść za sobą przykre konsekwencje. Problem powstaje wówczas, gdy poszkodowanego w wypadku turystę trzeba przetransportować do Polski. Kto za to zapłaci?
Osoby udające się w zagraniczną podróż zazwyczaj pamiętają o tym, aby się ubezpieczyć, jednak ich wiedza na temat zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela w przypadku danej polisy jest już minimalna, żeby nie powiedzieć – żadna. Najgorzej jest w sytuacji, gdy za nasze wakacje odpowiada biuro podróży. W takich sytuacjach jesteśmy pewni, że to właśnie ono zapewni nam należytą opiekę w każdej sytuacji, a także to, że w naszym imieniu wykupi ubezpieczenie. Niestety, możemy się takim myśleniem bardzo rozczarować. Ubezpieczenia oferowane przez biura podróży zapewniają wprawdzie ochronę, jednak tylko w podstawowym zakresie. Są to koszty leczenia i pokrycia strat wynikłych z następstw nieszczęśliwych wypadków. Ten pozornie bardzo interesujący pakiet posiada jednak istotną wadę, a więc sumę ubezpieczenia. Sięga ona przeciętnie 40-50 tysięcy złotych dla kosztów leczenia i zaledwie 3 do 5 tysięcy złotych w przypadku NNW. Niestety, kwoty te w wielu przypadkach mogą okazać się niewystarczające.
Jednym z największych problemów dotyczących naszego zdrowia może być konieczność przetransportowania nas do kraju. Z finansowego punktu widzenia koszt takiej operacji może sięgać dziesiątek tysięcy złotych. Jeśli nasza polisy nie uwzględnia możliwości pokrycia kosztów transportu, obowiązek ten spada na nas samych. Zanim więc wybierzemy się zagranicę, należy bezwzględnie dopilnować tej kwestii i na wszelki wypadek zabezpieczyć się od wszelkich możliwych wypadków i w jak najszerszym zakresie.
Równie ważną kwestią jest znajomość kosztów leczenia obowiązujących w danych krajach. Przeciętne ubezpieczenie w podstawowym zakresie, zapewniające około 45 tys. zł. na koszty leczenia może okazać się niewystarczające w krajach azjatyckich czy w Stanach Zjednoczonych. W Europie koszty leczenia najwyższe będą natomiast w Szwajcarii, co w przypadku osób udających się na narty może mieć ogromne znaczenie. Jeśli nie wykupimy odpowiedniej polisy, może się okazać, że w sytuacji, gdy ulegniemy wypadkowi, nasze możliwości finansowe nie pozwolą nam pokryć tychże kosztów. Powrót do kraju również może być wtedy utrudniony. Wykupienie polisy w rozszerzonym zakresie i na odpowiednią sumę jest więc niezwykle istotne.