Na rynku znajdziemy dwa rodzaje ubezpieczeń majątkowych. Jedno z nich to ubezpieczenie na wartość rzeczywistą. Jak ją rozumieć?
Ubezpieczenie na wartość rzeczywistą to popularne rozwiązanie proponowane przez różne towarzystwa ubezpieczeniowe. To samo dotyczy ubezpieczenia na wartość odtworzeniową. Każde z tych rozwiązań posiada swoje wady i zalety. Na początek jednak warto wyjaśnić, co w ogóle oznaczają te dwa terminy.
Wartość rzeczywista to inaczej wartość amortyzowana. Ubezpieczenie majątkowe, które jest oparte na tym wskaźniku, polega na tym, że podpisujemy umowę z firmą ubezpieczeniową, a ta zobowiązuje się do wypłacenia nam ewentualnego odszkodowania pomniejszonego o stopień zużycia technicznego utraconej rzeczy. W praktyce oznacza to zaś tyle, że np. jeśli ktoś ukradnie nam 4-letni komputer z domu, to ubezpieczyciel wypłaci nam odszkodowanie, które będzie uwzględniać stopień amortyzacji (zużycia) tego sprzętu. Tym samym, nie otrzymamy od ubezpieczyciela zwrotu jego wartości początkowej, ale zwrot jego wartości w momencie kradzieży. Decydując się na tego typu ubezpieczenie, musimy pamiętać o tym, w jakim tempie amortyzują się określone rzeczy. Jeśli na przykład zdecydujemy się na wykupienie polisy majątkowej na mieszkanie, w którym mamy dużo urządzeń elektronicznych i RTV, to musimy zdawać sobie sprawę, że wybierając opcję z wartością rzeczywistą, narażamy się na duże straty i otrzymamy odszkodowanie, które raczej nie pozwoli nam na pokrycie kosztów zakupu tego, co zostało ukradzione.
Alternatywą dla ubezpieczeń opartych o wartość rzeczywistą są ubezpieczenia na wartość odtworzeniową. W ich przypadku, kupując polisę, mamy gwarancję, że w razie jakiegoś wypadku (np. wspomnianej wcześniej kradzieży komputera) ubezpieczyciel wypłaci nam odszkodowanie na takim poziomie, który pozwoli na kupienie w zamian sprzętu o podobnych parametrach. Stąd właśnie bierze się nazwa tego ubezpieczenia – jego zadaniem jest umożliwienie ubezpieczającemu się odtworzenia wartości straconej.
Podsumowując, wartość rzeczywista jest wartością końcową (po odliczeniu amortyzacji), która była obecna w momencie wystąpienia problemu, kradzieży etc. W przeciwieństwie do niej wartość odtworzeniowa nie uwzględnia amortyzacji (utraty wartości mienia) i w tym miejscu wprowadza wskaźnik, którego głównym zadaniem jest odtworzenie wartości utraconego produktu.