Maksymalne oprocentowanie nominalne kredytu konsumenckiego jest ograniczone ustawowo i nie może przekroczyć czterokrotnej wysokości stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego. Oprocentowanie rzeczywiste kredytu może być jednak dużo większe, gdyż jego wartość zależy również od dodatkowych opłat.
Wdrożenie w 2006 r. ustawy antylichwiarskiej ograniczyło wartość maksymalnego oprocentowania nominalnego kredytów oraz pożyczek. Zgodnie z prawem nie może ono przewyższyć czterokrotności stopy kredytu lombardowego ustalanej przez NBP.
Sprawdź też: Ile faktycznie kosztuje kredyt na 0%?
Nie tylko oprocentowanie nominalne
Oprocentowanie nominalne kredytów konsumpcyjnych w znacznym stopniu wpływa na wysokość odsetek od pożyczonego kapitału, należy jednak brać pod uwagę, że nie jest to jedyny element decydujący o kosztach zobowiązania. Znacznie lepszym wskaźnikiem, informującym konsumenta o łącznej cenie kredytu, jest rzeczywista roczna stopa oprocentowania. Banki oraz firmy udzielające kredytów konsumenckich mają obowiązek podawania wartości RRSO w umowach kredytowych, na ulotkach reklamujących oraz w ofertach handlowych. Jest to wskaźnik, który oprócz oprocentowania nominalnego zawiera w sobie również część dodatkowych kosztów, takich jak opłaty administracyjne czy prowizje za udzielenie finansowania.
Wszystko zależy od stóp NBP
Obowiązująca stopa kredytu lombardowego ustalona na 4 p.p. sprawia, że najwyższe oprocentowanie nominalne kredytów konsumpcyjnych nie może przekroczyć 16 proc. Zasada dotyczy także pożyczek sprzedawanych przez firmy pozabankowe.
Sprawdź też: Marża, prowizja, oprocentowanie - jak wybrać najlepszy kredyt?
Oprocentowanie nominalne ofert kredytowych jest najczęściej niższe od maksymalnej wartości określonej w ustawie antylichwiarskiej. Wśród aktualnych propozycji kredytów konsumpcyjnych oprocentowanie nominalne zaczyna się już od 8 proc., podczas gdy RRSO promocyjnych ofert bankowych wynosi z reguły już od 11 proc. Prawne ograniczenie wartości oprocentowania nominalnego sprawia, że staje się ono mniej znaczącym wyznacznikiem opłacalności danego kredytu konsumpcyjnego.
Oprocentowanie najniższe w historii
Obniżki stóp procentowych ze strony NBP przekładają się na niskie oprocentowanie nominalne kredytów konsumpcyjnych. Wcale nie oznacza to jednak, że oferty pożyczek są obecnie dużo bardziej opłacalne niż jeszcze kilka lat temu. Kredytodawcy w celu zrekompensowania niższego oprocentowania mogą naliczać dodatkowe opłaty w postaci prowizji i ubezpieczeń. Z tego względu, decydując się na pożyczkę, warto zwracać uwagę na poziom RRSO.