Bitcoin to nowa waluta, która ostatnimi czasy robi prawdziwą furorę. W związku z jej popularnością niekiedy daje się słyszeć nieśmiałe pytania ze strony entuzjastów o przyszłość cyfrowego pieniądza. Czy bitcoiny mogą w niedalekiej przyszłości wyprzeć polskie złotówki?
Bitcoin to cyfrowa waluta powstała w 2008 roku. Jej najbardziej charakterystyczną cechą jest to, że nie posiada ona centralnego emitenta. Emitentami są różni użytkownicy sieci peer-to-peer, którzy wydobywają "wirtualne monety". Liczba bitcoinów została przez twórcę tego systemu walutowego z góry ustalona i wynosi 21 milionów sztuk. Takie rozwiązanie sprawia, że bitcoin to system płatniczy gwarantujący równowagę finansową i zapewniający brak kontroli ze strony organów państwowych poszczególnych krajów. Dzięki węzłom sieci, sprawującym funkcje administracyjne, udaje się zagwarantować bezpieczeństwo transakcji i sprawić, że jeden bitcoin nie jest wydawany przez użytkownika dwukrotnie.
Z racji braku odgórnej kontroli bitcoiny pozwalają na bardzo wysoki stopień anonimowości i między innymi to sprawia, że stają się tak atrakcyjne w oczach konsumentów. W przypadku tradycyjnych walut, takich jak choćby złotówka, mamy do czynienia z emitentem centralnym, który nie dość, że jest jedynym podmiotem upoważnionym do drukowania pieniądza, to jeszcze ma kontrolę nad jego obrotem. To oczywiście sprawia, że w rękach emitenta tkwi olbrzymia władza, której użycie może mieć ogromny wpływ na kurs waluty.
Czy bitcoin może zastąpić w dalszej lub bliższej przyszłości złotówki? Wydaje się, że taki scenariusz nie jest realny. W przypadku złotówki bank centralny Polski jest gwarantem emisji i wartości pieniądza. W przypadku bitcoina nie ma takiego gwaranta. Wszystko zależy jedynie od architektury całego systemu. Ta gwarancja nie jest według ekspertów odpowiednio silna, przez co możliwe są bańki spekulacyjne. Na dodatek bitcoin z racji braku kontroli może być idealnym rozwiązaniem dla przedstawicieli szarej strefy, którzy przy jego pomocy mogą bezkarnie prać brudne pieniądze. Te czynniki sprawiają, że bardzo mało prawdopodobne wydaje się wyparcie złotówki przez bitcoina, nawet w dalekiej przyszłości.
Polacy mają zaufanie do swojej waluty, ponieważ jej wartość jest zabezpieczana przez państwo. Brak centralnej kontroli, która może wydawać się największą atrakcją cyfrowego pieniądza, może w tej perspektywie być też jego największą wadą. To w efekcie sprawi, że bitcoin nie będzie miał szans zastąpić walut tradycyjnych, emitowanych przez poszczególne państwa.