Odwiecznym pytaniem zadawanym sobie przez osoby pracujące na tzw. "umowie śmieciowej” jest to, czy mają szanse na zaciągnięcie pożyczki lub kupno samochodu przy wsparciu banku. Jeśli chcemy zaciągnąć kredyt przy umowie-zleceniu, jaki bank pozytywnie rozpatrzy nasz wniosek?
Setki tysięcy Polaków pracują na umowy o dzieło lub umowy-zlecenia. Dzieje się tak w głównej mierze z tego powodu, że tego typu rozwiązania są korzystniejsze dla pracodawców. Przy wysokim bezrobociu i dużych trudnościach ze znalezieniem pracy, nawet dla samych zatrudnionych takie rozwiązanie często jest wybawieniem. Pytanie tylko, czy w przypadku starań o kredyt, umowa-zlecenie nie okaże się problemem nie do przeskoczenia? Jaki bank zaakceptuje to źródło dochodu?
Sprawdź też: Jaki bank da kredyt pracującym na umowę-zlecenie? Podajemy kompletną listę banków!
Zdecydowana większość banków potraktuje klienta zatrudnionego na umowę cywilnoprawną na podobnych zasadach do tych, którzy są zatrudnieni na etat. Procedury bankowe raczej nie wykluczają możliwości przyznania kredytów dla osób zatrudnionych na umowę o dzieło lub zlecenie, jednak weryfikacja ich zdolności kredytowej będzie zazwyczaj nieco bardziej skomplikowana, wymagająca dopełnienia większej ilości formalności.
Przede wszystkim pracujący nie na etacie mogą być zobowiązani do przedłożenia umów z pracodawcą z ostatnich miesięcy (z reguły 6 w przypadku umowy-zlecenia i 12 w przypadku umowy o dzieło). Zdarzają się jednak sytuacje, że bank będzie wymagał poświadczenia regularności otrzymywania dochodów z ostatnich 24 miesięcy. Wszystko zależy od rodzaju kredytu i wysokości pożyczanej kwoty. Szanse kredytobiorcy rosną, jeśli w danym okresie nie zmieniał on pracodawcy i prowadził ciągłą współpracę z danym zakładem pracy. Pomocne mogą okazać się też listy intencyjne pracodawców, w których mogą oni zadeklarować, że w określonym czasie nie zamierzają rezygnować z usług danego pracownika, planując przedłużanie dotychczasowej współpracy. Jeszcze korzystniejsze będzie napomknięcie o możliwości zmiany formy zatrudnienia wnioskodawcy na umowę o pracę. Wiele więc zależy od życzliwości pracodawcy.
Sprawdź też: Pożyczka na oświadczenie - czy można skłamać o zatrudnieniu?
Poza samą ciągłością pracy istotna będzie też wysokość pensji. Osoba pracująca od kilku lat na umowach o dzieło i zarabiająca średnio 4 tysiące zł netto miesięcznie może okazać się atrakcyjniejszym klientem, niż ktoś zatrudniony na umowę o pracę, jednak pobierający wynagrodzenie w wysokości 1,5 tysięcy zł. Każda sytuacja będzie jednak rozpatrzona indywidualnie, dlatego warto dobrze się przygotować do wizyty w banku, choćby zabierając ze sobą komplet dokumentów dochodowych, by potwierdzić naszą wypłacalność.