W społeczeństwie panuje przekonanie, że wielodzietne rodziny mają znacznie niższą zdolność kredytową, co przeszkadza ich dorosłym członkom w uzyskaniu korzystnego kredytu. Czy tak jest rzeczywiście?
Małżeństwa mające świadomość tego, że do kupna własnego domu lub mieszkania będą zmuszone wspomóc się kredytem, z pewnością zastanawiają się, jaki wpływ na ich zdolność kredytową mają dzieci. Badanie wiarygodności kredytowej przez banki to zawiły proces, który opiera się na zaawansowanych procedurach. Młode małżeństwo starające się o kredyt, bez względu na to, czy ma już potomstwo, czy też jeszcze się na nie nie zdecydowało, cały czas pozostanie małżeństwem, które przecież może powiększyć rodzinę już po otrzymaniu kredytu. Oznacza to, że decyzji o zakładaniu rodziny nie powinno się uzależniać od potrzeby zaciągnięcia kredytu, choć oczywiście same dzieci i ich ilość mogą już wpłynąć na ostateczną decyzję kredytową banku.
Rodzina posiadająca dzieci, w zależności od ich ilości, będzie traktowana inaczej w różnych bankach. Można założyć, że im liczniejsza rodzina, tym szanse na uzyskanie wysokiej kwoty kredytu są mniejsze. Banki nie zgadzają się z założeniem, że najtrudniejsze jest wychowanie pierwszego i drugiego dziecka, traktując taką sytuację jako oczywistą. Często zdarza się, że małżeństwo bezdzietne i takie, które posiada dwójkę dzieci będzie traktowane identycznie, oczywiście przy założeniu podobieństwa pozostałych warunków wpływających na zdolność kredytową (w tym wysokości dochodów i poziomie wydatków na spłaty ewentualnych rat już obsługiwanych pożyczek). Problemy pojawiają się przy każdym kolejnym dziecku, które może zmniejszyć zdolność kredytową i to od kilku do kilkunastu procent przyznanej kwoty kredytu. Warto przy tym wybadań maksymalnie dostępne dla nas sumy pożyczek oferowanych przez kilka różnych banków, ponieważ dzieci mogą mieć dla nich różny wpływ na zdolność kredytową wnioskodawcy.
Poza samym posiadaniem dzieci, równie ważne, a może nawet jeszcze ważniejsze jest to, w jakim są one wieku i jakiej sytuacji finansowej. Dla jednego banku dziecko będzie dzieckiem na utrzymaniu rodziców do osiągnięcia pełnoletniości, a dla innego aż do momentu podjęcia samodzielnej pracy. Utrzymanie ucznia lub studenta to dodatkowy koszt, który może mieć wpływ na zdolność kredytową rodziców.