Początkujący przedsiębiorca często napotyka mniejsze lub większe trudności w rozwoju własnej firmy. Zazwyczaj są to problemy natury finansowej, a wtedy jedynym sposobem na ich rozwiązanie jest znalezienie banku, który udzieli kredytu dla firmy na start.
Finansowanie nowo powstałego przedsiębiorstwa praktycznie zawsze jest problemem, bo często wymaga dużych nakładów pieniężnych, a te po zainwestowanie w rozkręcanie działalności gospodarczej mogą zacząć się zwracać nawet dopiero po kilku miesiącach lub nawet latach. Jeśli nie posiadamy odpowiedniego budżetu zgromadzonego z własnych środków, firma może nie przetrwać na rynku nawet roku. W takich sytuacjach najrozsądniejszym rozwiązaniem wydają się być kredyty dla firm na start. Czy uzyskanie takiej pożyczki jest jednak aż tak proste?
Spośród zdecydowanej większości banków, działających na polskim rynku finansowym, zaledwie kilka posiada ofertę przygotowaną specjalnie dla początkujących przedsiębiorców. Większość z kredytodawców udziela pożyczek jedynie firmom, które mogą wykazać się określonym stażem i - co najważniejsze - dochodami. Istnieje jednak również możliwość uzyskania dla firmy kredytu, nawet jeśli jest to dopiero początek jej działalności. Tego typu wsparcia udzielają m.in.: FM Bank, Idea Bank i mBank. Wysokość kwoty kredytu, o jaką może ubiegać się młoda firma, jest różna w zależności od oferty konkretnych banków. W jednym przypadku będzie to maksymalnie 10 tysięcy złotych, podczas gdy innym razem możemy zyskać wsparcie rzędu 350 tys. zł. To ostatnie rozwiązanie proponuje Idea Bank w kredycie na start ze wsparciem unijnym.
Osoby rozpoczynające prowadzenie własnej firmy z pewnością będą w stanie znaleźć bank, który udzieli im kredytu i pomoże w rozwoju działalności. Alternatywą dla tradycyjnych pożyczek zawsze pozostają też dotacje unijne bądź zabezpieczenia Skarbu Państwa (takie jak gwarancje de minimis), o których także warto pamiętać.