Banki kuszą swoich klientów atrakcyjnymi ofertami kart kredytowych, jednak rzadko kiedy konsumenci zdają sobie sprawę z odpowiedzialności, jaka spoczywa na posiadaczu "plastiku". Zanim zdecydujemy się na skorzystanie z karty kredytowej, warto dowiedzieć się, jak wybrać tę najlepszą ofertę, by nie narazić się na zbędne koszty.
Przed podjęciem decyzji o wyborze karty kredytowej danego banku, należy dokładnie porównać ją z produktami innych instytucji. Bez względu na to, który bank wybierzemy, zawsze najważniejszą kwestią dla posiadacza karty kredytowej powinno być zapoznanie się z zasadami zwrotu podjętego zadłużenia – m.in. terminów spłaty, których bezwzględnie należy przestrzegać, jeśli nie chcemy narażać się na dodatkowe koszty (np. monitów o zaleganiu z należnościami). Nawet jednodniowy opóźnienie w spłacie karty powoduje wysłanie upomnienia i naliczenie za nie opłaty, nie wspominając nawet o ewentualnym przekroczeniu limitu kredytowego, za co również możemy słono zapłacić.
Każdy bank będzie też wymagał od posiadacza karty kredytowej spłaty kwoty minimalnej (w przypadku naruszenia limitu na karcie) w danym okresie rozliczeniowym. Stawki w tym przypadku różnią się w zależności od banku, jednak zazwyczaj wynoszą one 5 procent zadłużenia. Termin spłaty jest z kolei określany na wyciągu z rachunku karty, zawierającym informacje o przeprowadzonych w danym okresie rozliczeniowym transakcjach.
Niezwykle ważną kwestią, o której należy pamiętać, są limity kredytowe. Ich przekroczenie może wiązać się z dość poważnymi konsekwencjami finansowymi, a nawet może grozić zablokowaniem karty. Aby do tego nie doszło, najrozsądniejszym rozwiązaniem jest samodzielne kontrolowanie limitu. Teoretycznie karta kredytowa powinna zostać zablokowana zaraz przy wyczerpaniu limitu, jednak zdarzają się sytuacje, w których dana operacja jest księgowana nawet kilka dni po jej wykonaniu. Przez ten czas możemy w dalszym ciągu korzystać z karty i bezwiednie przekraczać limit. Gdy transakcje zostaną już zaksięgowane, karta zostanie zablokowana aż do momentu spłaty minimalnego zadłużenia i kwoty, o którą przekroczyliśmy dostępny limit. Dodatkowo będziemy zmuszeni zapłacić karne odsetki.
Warto też pamiętać o bezwzględnym przestrzeganiu terminów i nie czekaniu na ostatni dzień ze spłatą jakichkolwiek należności powstałych na karcie. Jeśli bowiem dokonamy opłaty ostatniego dnia, pieniądze na rachunku karty mogą pojawić się dopiero po nazajutrz lub nawet po kilku dniach (jeśli przelewu dokonywaliśmy przykładowo w piątek), co oznacza, że zostanie naliczona kara za opóźnienie w spłacie.
Równie ważne jest ubezpieczenie karty, chroniące przed jej utratą. Choć niektóre banki wymagają jego wykupienia, w innych jest ono tylko opcjonalne. Warto jednak poszukać atrakcyjnego pakietu ubezpieczeniowego, ponieważ ewentualne zaginięcie karty, gdy ktoś wykorzysta udostępniany na niej limit, również może nas słono kosztować.