Uzyskanie kredytu jest sprawą niezwykle łatwą. Niestety tylko w reklamach i na ulotkach bankowych. W rzeczywistości wszystko wygląda nieco inaczej, a o tym, czy i na jakich warunkach kredyt dostaniemy, decyduje nasz scoring kredytowy. Czym jest wspomniany wskaźnik i jak sprawić, by działał on na naszą korzyść?
Każdy, kto ubiegał się o kredyt z pewnością wie, że wnioskowanie o niego to skomplikowany proces. W teorii wystarczy złożyć wniosek i czekać na gotówkę. W praktyce dochodzą jeszcze formalności i - przede wszystkim - decyzja kredytowa. Ta z kolei opiera się głównie na scoringu kredytowym, czyli na punktowej ocenie naszej osoby, jako potencjalnego kredytobiorcy. Im więcej punktów dostaniemy, tym większa szansa, że bank zgodzi się na udzielenie nam kredytu i zaproponuje korzystniejsze warunki.
System scoringowy bazuje na statystyce, która wyznacza, jaki wnioskodawca będzie potencjalnie najbardziej wiarygodny. Każdy bank opracowuje własny mechanizm oceny klienta, którego zasady są znane tylko właściwym pracownikom. I tak na przykład jeden bank chętniej pożyczy pieniądze żonatemu mężczyźnie z własnym domem, inny z kolei samotnej, trzydziestoletniej kobiecie na stanowisku kierowniczym. Trzeba pamiętać o tym, że nie ma jednego, gotowego rozwiązania, które powie nam, jak bezproblemowo sięgnąć po gotówkę z banku.
Istnieją jednak pewne metody, które pozwolą nam na podniesienie naszej oceny scoringowej w większości, jeśli nie we wszystkich bankach. Każda instytucja finansowa z pewnością szybciej pożyczy nam pieniądze, jeśli posiadaliśmy już jakieś zobowiązania kredytowe i spłacaliśmy je terminowo. Jeszcze korzystniej będzie, jeśli już jesteśmy klientami banku, w którym wnioskujemy o kredyt, posiadając w nim np. konto osobiste, a co miesiąc pracodawca przelewa na nie nasz wynagrodzenie. Pomocna może się też okazać stabilność zawodowa. Wiarygodniejsi będziemy wówczas, jeśli jesteśmy zatrudnieni w jednej firmie i na tym samym stanowisku od dłuższego czasu. Dobrym pomysłem będzie również pozbycie się wszelkich kart kredytowych oraz limitów w ROR. Są to dwa produkty, które regularnie spłacane mogą pomóc w budowaniu pozytywnej historii kredytowej, ale za to obniżą naszą zdolność kredytową. Warto spłacić wszystkie zobowiązania, które już posiadamy oraz pilnować tego, by nie przekraczać limitów na kartach. Kolejnym elementem, który może nam ułatwić uzyskanie kredytu, jest składanie wniosków pożyczkowych jak najrzadziej. Nasza skłonność do zadłużania się może mieć negatywny wpływ na punktację bankową.
Jeśli zastosujemy się do kilku z tych rad, to z pewnością będziemy stać na lepszej pozycji podczas starań o finansowanie. Oczywiście musimy wykazać się wcześniej odpowiednimi zarobkami. Istotną rolę w ocenie scoringowej odgrywają również nasz wiek, miejsce zatrudnienia i zamieszkania, ale na te kwestie raczej nie mamy wielkiego wpływu.