W okresie spowolnienia gospodarczego, jakie odczuwamy obecnie, finanse przedsiębiorców nie przedstawiają się najlepiej. Dotyczy to zwłaszcza mniejszych firm. Sytuacja na rynku kredytowym także nie sprzyja - ze statystyk wynika, że coraz trudniej o kredyty dla małych i średnich przedsiębiorstw. Blisko 19% osób prowadzących własną działalność gospodarczą ocenia dostępność kredytów bardzo negatywnie.
W porównaniu z ubiegłym rokiem, kiedy niezadowolonych z finansowej pomocy bankowej było 10% ankietowanych przedsiębiorców, sytuacja znacznie się pogorszyła. Gdy uwzględnimy firmy z kategorii średniej wielkości, to aż 16% respondentów uważa, że uzyskać pozytywną decyzję kredytową jest bardzo ciężko. Gorzej sytuacja wygląda wśród osób prowadzących niewielkie działalności gospodarcze, których obroty sięgają do 30 mln zł w skali roku. Co to oznacza w praktyce? Coraz trudniej o kredyt dla małych i średnich przedsiębiorstw, a więc istnienie wielu z nich opiera się tylko i wyłącznie na zasobach własnych.
Wraz ze spadkiem dostępności kredytów maleje także skłonność do ich zaciągania. Część właścicieli firm zwyczajnie twierdzi, że nie ma takiej potrzeby, jednak spora grupa przedsiębiorców obawia się, że nie będą oni w stanie spłacić zaciągniętych pożyczek i właśnie dlatego powściągliwie podchodzą do tego tematu. I słusznie, ponieważ do kredytów podchodzić należy z rozwagą, dokładnie analizując każdy poczyniony w tym kierunku ruch.
A jakie kredyty wybierają najczęściej firmy? W przypadku średnich przedsiębiorstw aż 21% sięga po kredyty inwestycyjne (na rozwój działalności). Nieco mniej, bo 16-17%, wybiera linie kredytowe w rachunku firmowym lub też kredyty obrotowe. Przedsiębiorcy z sektora MSP chętnie zdobyliby także pieniądze pozyskane z dotacji unijnych. I chociaż w danej chwili tylko jeden na czterech właścicieli własnych biznesów skorzystał z takiej pomocy, to firmy chętniej sięgną po dofinansowania niż po wszelkiego rodzaju pożyczki bankowe. Taką chęć przynajmniej deklaruje większość z nich.
A które banki przedsiębiorcy wybierają najczęściej i które są przez nich polecane? Najbardziej przyjazny i najchętniej wybierany przez nich bank to w danej chwili BZ WBK. Dużą popularnością cieszą się też Bank BGŻ oraz Nordea. Z kolei na drugim biegunie znajdują się Pekao, BOŚ Bank, Bank Pocztowy oraz PKO BP, które wolą udzielać finansowania klientom indywidualnym.
Wiadome jest, że w obecnej sytuacji gospodarczej banki nie rozdają pieniędzy tak chętnie, jak jeszcze kilka lat temu, ciągle zaostrzając wymogi kredytowe. Powoduje to, że nie tylko coraz trudniej o pożyczki dla małych i średnich przedsiębiorstw, ale także i sam sektor MSP przestaje interesować się ofertami banków na rzecz państwowych bądź unijnych dofinansowań.