Perspektywa spłacania kredytu hipotecznego przez kilkadziesiąt lat jest jak planowanie emerytury przez podejmującego pierwszą pracę. W tak długim okresie może się wydarzyć wszystko to, czego dzisiaj sobie zupełnie nie wyobrażasz. Może zatem warto nabyć ubezpieczenie na wypadek utraty pracy? Zastanówmy się.
Kupno polisy ma służyć zmniejszeniu stresu w związku z ryzykiem wystąpienia określonych zdarzeń w przyszłości. Kradzież auta, zalanie mieszkania, czy złamanie nogi na nartach mogą nie być tak bolesne, jeżeli ktoś wynagrodzi krzywdy, na przykład wypłacając pieniężne świadczenie. A może tak za dobrej koniunktury kupić polisę na wypadek utraty pracy? Brzmi nęcąco, ale czy warto?
Nie każdy dostanie polisę, nie każdy otrzyma świadczenie
Po pierwsze nie każdemu przysługuje ubezpieczenie od bezrobocia. W zależności od wariantu polisy musisz się wykazać odpowiednią formą zarobkowania (odpadają na przykład umowy o dzieło czy zlecenie), a także określonym stażem pracy (zatrudnieni od wczoraj mogą mieć kłopot). Jeżeli uda Ci się spełnić te wymogi i tak nie masz gwarancji, że ubezpieczenie zostanie Ci wypłacone w momencie utraty stanowiska. Z reguły musi ono przebiec w akceptowalnej formie (na przykład - rozwiązanie umowy za porozumieniem stron często nie spełnia tego warunku), co dodatkowo - musi się skończyć uzyskaniem statusu bezrobotnego.
Ubezpieczenie nie obsłuży całego kredytu
Świadczenie ubezpieczeniowe pokryje ratę kredytową lub jej część, jednak tylko przez jakiś czas. Nie możesz liczyć na to, że rozstanie z pracodawcą przeniesie obowiązek obsługi hipoteki na ubezpieczyciela. Z reguły ochrona obowiązuje w okresie do 2 lat. Im dłuższa, tym naturalnie droższa. Stawki dochodzą do ponad 2% kwoty kredytu za jednoroczną polisę. To sporo, zważywszy, że bank wcześniej ocenił Twoją wiarygodność kredytową na odpowiednio wysokim poziomie. Raczej nie przewiduje, że szybko stracisz posadę…
Warto?
Bywa, że ubezpieczenie jest oferowane w zastępstwie prowizji za udzielenie kredytu. W sytuacji kiedy i tak nie udałoby się jej uniknąć, lepiej w pakiecie otrzymać polisę. Wtedy cena nie jest tak ważna. W sytuacji jednak, kiedy ubezpieczenie jest wykupywane jako dodatek, wszelkie kalkulacje są jak najbardziej zasadne. Policz zatem ile maksymalnie uzyskasz z wypłaty świadczenia, kiedy nieszczęśliwie stracisz pracę. Oszacuj koszt opłaty składek do tego czasu. Zastanów się, czy zdefiniowane w ogólnych warunkach ubezpieczenia przesłanki do jego wypłaty nie są zbyt restrykcyjne. To wystarczy do podjęcia decyzji, czy warto.
Chcesz podyskutować o ubezpieczeniach? Zapraszamy do dyskusji na naszym forum!
Comperia.pl