Dokonana przez specjalistów z porównywarki finansowej Comperia.pl analiza średniej RRSO kredytów hipotecznych denominowanych do trzech najpopularniejszych walut pozwala stwierdzić, że koszty takich kredytów (tych nowo udzielanych) rosną. Najwolniej dzieje się to w przypadku ofert we franku szwajcarskim.
Podstawowym parametrem służącym do porównywania kredytów hipotecznych jest roczna rzeczywista stopa oprocentowania (RRSO). Na rynku znajduje się wiele ofert takich kredytów, dzięki czemu można wyliczyć średni poziom RRSO na dany moment. Konsekwencja w prowadzeniu takich statystyk pozwala zobaczyć trendy, jakie zachodzą w tej materii.
Same wykresy niewiele znaczą, dlatego warto zapoznać się też z komentarzem analityka.
Metodologia:
Porównywarka finansowa Comperia.pl każdego miesiąca zbiera wszystkie oferty kredytów hipotecznych, dla określonych modelowych parametrów, dla trzech walut: PLN, EUR, CHF. W tej puli, poza standardowymi propozycjami banków, znajdują się również oferty promocyjne i pakietowe, co pozwala na pogląd o całym rynku kredytów mieszkaniowych. Uzyskane RRSO jest średnią arytmetyczną wysokości oprocentowania ofert dla poszczególnych walut.
Parametry modelowego kredytu:
Wartość nieruchomości: 300 tys. PLN
Kwota kredytu: 200 tys. PLN
Okres kredytowania: 30 lat
Komentarz analityka:
Początek lipca był dość spokojny na rynkach finansowych. Zmiany na rynku kredytów hipotecznych dotyczyły głównie kredytów złotówkowych oraz walutowych denominowanych w euro. W porównaniu z czerwcem średnie oprocentowanie kredytów wyrażonych w tych walutach wzrosło przeciętnie o 0,10 pkt. proc.
Na ostatnim swoim posiedzeniu Europejski Bank Centralny podniósł stopy procentowe o 0,25 pkt. proc. co z pewnością przełoży się na wzrost rynkowych stóp procentowych w strefie euro. Jednak efekt tej decyzji będzie można zaobserwować dopiero za miesiąc.
W lipcu średnie oprocentowanie kredytów udzielonych w złotych wynosi 6,88 proc., we franku szwajcarski 5,91 proc., a w euro–5,16 proc. Niepokojącą tendencją jest wzrost oprocentowania kredytów wyrażonych w walucie wspólnotowej i rodzimym pieniądzu. Biorąc pod uwagę ostatnich kilkanaście miesięcy roku, można dostrzec, że średnie RRSO dla tych kredytów osiągnęło właśnie szczyt. Poprzednie takie wartości odnotowywane były: wiosną ubiegłego roku (złote) oraz w sezonie zimowym 2009/2010 (euro). Należy się spodziewać, że to jeszcze nie koniec wzrostów.
Warto przyjrzeć się stabilnemu zachowaniu oprocentowania kredytów udzielonych we franku szwajcarskim. To zasługa niskich stóp procentowych panujących w Szwajcarii (tamtejsza główna stopa procentowa wynosi 0,25 proc.), a także ograniczonej oferty kredytowej ze strony działających w Polsce banków. Na dzień dzisiejszy tylko 6 z nich ma w swojej ofercie kredyty denominowane w CHF.
Aktualna sytuacja na rynku nie napawa optymizmem. Przed nami kolejna faza zacieśniania polityki pieniężnej i dalsze podwyżki stóp procentowych, a to z kolei odbije się niekorzystnie na oprocentowaniu kredytów hipotecznych.
Jednak w gąszczu nienajlepszych danych można dostrzec jeden pozytywny komunikat zwiastujący prawdopodobną stabilizację na rynku finansowym. Uchwalony na początku lipca pakiet pomocy finansowej dla Grecji powinien być źródłem uspokojenia na rynku walutowym, a to z kolei przyniesie ulgę wszystkim zadłużonym w walutach obcych.
Karol Wilczko
Analityk Comperia.pl