Ranking na Najlepszy Bank Hipoteczny po I półroczu 2013 roku

Który bank udzielając kredytów hipotecznych najliberalniej podchodzi do źródeł dochodu? Który pożyczy najwięcej pieniędzy i na najdłuższy okres? U którego kredytodawcy otrzyma się karencję w spłacie kapitału kredytu, lub tzw. wakacje kredytowe? Te i sporo innych parametrów, poza kosztami kredytowymi, decydują o atrakcyjności kredytu. Jak wynika z rankingu na Najlepszy Bank Hipoteczny po I połowie 2013 r., najelastyczniejszą ofertą mogą pochwalić się mBank i MultiBank.

Jak powstało zestawienie?

Comperia.pl wyróżniła 12 kategorii, za które przyznawała punkty. W każdej z nich można było uzyskać 1 punkt. Zdobywał go bank z najatrakcyjniejszym warunkiem danego parametru. Najgorszemu bankowi w danej kategorii nie przyznawano punktu. Pozostałe banki otrzymywały proporcjonalną liczbę punktów.

Zwycięzcami poszczególnych kategorii zostali:

• Liczba walut kredytowych - większość banków udziela kredytów hipotecznych tylko w złotych. Tymczasem w mBanku i MultiBanku możliwe jest, choć pod restrykcyjnymi warunkami, zaciągnięcie kredytu także w euro, dolarze amerykańskim i funcie brytyjskim.

• Maksymalny wskaźnik LTV kredytów w PLN - 1 pkt w tej kategorii znów trafił do MultiBanku i mBanku, które mogą pożyczyć do 110 proc. wartości zabezpieczenia.

• Maksymalny okres kredytowania - w Getin Noble Banku oraz w BOŚ Banku udzielane są kredyty nawet na 50 lat.

• Maksymalny wiek kredytobiorcy w dniu spłaty kredytu - Bank BPH, Alior Bank oraz Getin Noble Bank poinformowały, że spłata kredytu może potrwać nawet do 80-tego roku życia.

• Zdolność kredytowa przy kredycie w PLN - do wyliczenia zdolności kredytowej przyjęto następujące założenia: rodzina 2+1 z miasta o liczbie mieszkańców 100 tys., dwie osoby osiągające dochody w łącznej wysokości 5 tys. PLN netto/mies., bez zobowiązań kredytowych (w tym kart kredytowych), bez polis ubezpieczeniowych, rodzina posiada samochód klasy 3-letniego Forda Focusa; kredyt na 25 lat z 20-procentowym wkładem własnym. Okazało się, że najwięcej, bo niemal 527 tys. zł, byłby skłonny pożyczyć Bank BGŻ.

• Cele kredytowania - Comperia.pl zapytała, które z celów kredytowania są dostępne (zakup nieruchomości, budowa domu, zakup działki budowlanej, kredyt konsolidacyjny, pożyczka hipoteczna). Większość banków akceptuje wszystkie z podanych celów.

• Minimalny staż pracy - Comperia.pl przyznawała po jednym punkcie za najkrótszy akceptowalny staż pracy na umowie o pracę (na czas nieokreślony), umowę zlecenie i dla osoby prowadzącej działalność gospodarczą. Tylko Getin Noble Bank, Bank Zachodni WBK oraz Alior Bank otrzymały po pełnym punkcie w każdej z tych trzech kategorii (akceptowalne staże tam to: 3 miesiące dla umowy o pracę, 6 miesięcy dla umowy zlecenie i 12 miesięcy przy działalności gospodarczej).

• Akceptowanie elektronicznych odpisów z ksiąg wieczystych - zdecydowana większość banków akceptuje elektroniczne odpisy z ksiąg wieczystych.

• Możliwość skorzystania z karencji w spłacie kapitału oraz wakacji kredytowych (zawieszenie płatności całej raty). Ponad połowa banków zadeklarowała, że dopuszcza oba rozwiązania.

• Możliwość wcześniejszej spłaty kredytu - Comperia.pl zapytała, po ilu latach od zaciągnięcia kredytu można spłacić kredyt nie ponosząc przy tym kosztu prowizji. Sporo banków umożliwia to już po 3 latach.

Dodatkowymi punktami nagrodzono 5 najatrakcyjniejszych ofert kredytów hipotecznych na koniec półrocza. Ranking przeprowadzono dla następujących parametrów: kredyt w PLN na 200 tys. zł, wartość nieruchomości 300 tys. zł, okres 30 lat, raty równe, rynek wtórny. Pod uwagę wzięto także oferty promocyjne i pakietowe. Wygrał PKO BP przed Credit Agricole i Deutsche Bankiem.

Maksymalnie do zdobycia było 13 punktów. TOP10 Najlepszych Banków Hipotecznych wg rankingu Comperia.pl kształtowało się następująco:

Najlepsze okazały się mBank i MultiBank

Przy przyjętych założeniach i metodologii, najelastyczniejsze okazały się oferty banków z grupy BRE - mBanku i MultiBanku. Do wyróżnienia przyczyniły się m.in. możliwość zaciągnięcia kredytu w czterech walutach, możliwość zdobycia kredytu na 110 proc. wartości nieruchomości, szeroka gama celów kredytowania, „proklienckie” podejście do wymogów dotyczących minimalnego stażu pracy, czy stosunkowo niedługi czas (3 lata), po których można spłacić kredyt bez dodatkowej prowizji.

Wynik 9,44 punktu wskazuje jednak, że do ideału sporo brakuje. Warto przypomnieć także, że elastyczność czy szerokość oferty niekoniecznie musi iść z jej jakością. Ofert mBanku czy MultiBanku zabrakło w TOP5 kredytów hipotecznych na koniec I półrocza, a powszechnie znane są przeprawy sądowe osób z kredytami we frankach zarzucające BRE Bankowi nieuprawnione „majstrowanie” przy oprocentowaniu (sąd przyznał niedawno im rację).

Po piętach bankom z grupy BRE depcze Alior Bank. Zdobył tylko o 0,25 punktu mniej. Zapunktował m.in. za niskie minimalne wymagalne staże pracy, wakacje kredytowe i karencję w spłacie, oraz możliwość spłaty kredytu aż do 80-tego roku życia.

Pierwszą piątkę Najlepszych Banków Hipotecznych wg Comperia.pl uzupełniają: Bank Millennium, BOŚ Bank i PKO BP. Na korzyść tego pierwszego przemawia m.in. wysoka kwota kredytu możliwego do pożyczenia dla modelowej rodziny - niemal 517 tys. zł. Do BOŚ Banku, jako jednego z nielicznych banków, wciąż udać się można po kredyt denominowany do euro lub dolara amerykańskiego, choć wymagane do tego jest otrzymywanie wynagrodzenia w tej walucie. Z kolei oferta PKO Banku Polskiego wyróżnia się atrakcyjnymi warunkami cenowymi - najniższym oprocentowaniem rzeczywistym na rynku.

Tabele z punktacją Rankingu na Najlepszy Bank Hipoteczny oraz szczegółami ofert można zobaczyć tutaj.

Już za pół roku wiele się zmieni

Elastyczność oferty, przejawiająca się m.in. bardzo długim okresem kredytowania czy brakiem konieczności wnoszenia wkładu własnego, z pewnością cieszy rzeszę kredytobiorców. Nie jest jednak powodem do zadowolenia dla Komisji Nadzoru Finansowego, stojącej na straży bezpieczeństwa rynku bankowego w Polsce. Dlatego też od początku 2014 roku wejdzie w życie rekomendacja S, zawierająca kolejną transzę przykazań dla banków „jak udzielać kredytów”.

Jedną z najpoważniejszych zmian będzie zmierzch kredytów bez wkładu własnego. Dla kredytów zaciągniętych w 2014 r. trzeba będzie wnieść przynajmniej 5-procentowy wkład własny, w 2015 r. 10-procentowy, w 2016 r. 15-procentowy a od 2017 r. w wysokości min. 20 proc. wartości nieruchomości. Lepszą wiadomością jest ta, że od 2016 r. wciąż będzie można zaciągać kredyty z LTV do 90 proc., o ile brakujący wkład własny do bezpiecznej granicy się ubezpieczy.

Kolejną zmianą będzie wprowadzenie limitu 35 lat jako maksymalnie długiego okresu spłaty kredytu. Zobowiązania na 40 czy 50 lat już nie będą udzielane.

Choć kredyty walutowe właściwie z rynku już zniknęły, to Komisja Nadzoru Finansowego dodatkowo nakazała, aby były one udzielane tylko osobom uzyskującym zarobki w danej walucie obcej.

Autor: Mikołaj Fidziński
Comperia.pl