Co zrobić, żeby płacić jak najniższe podatki? Wielu z nas zastanawia się nad odpowiedzią na to pytanie, szczególnie przed złożeniem deklaracji PIT. Różnica pomiędzy płacą netto a brutto uświadamia, jak wiele oddajemy państwu. Czy można zmniejszyć obciążenia podatkowe? Istnieje taka możliwość...
Płacenie danin na rzecz państwa jest konstytucyjnym obowiązkiem każdego Polaka. Na mocy art. 84 Konstytucji „Każdy jest obowiązany do ponoszenia ciężarów i świadczeń publicznych, w tym podatków, określonych w ustawie”. Co więcej, od zasady tej wyjątków niestety nie ma.
Niemniej jednak, istnieje wiele sposobów na płacenie niższych podatków. Wystarczy dobra znajomość przepisów oraz odpowiednia motywacja do przeprowadzenia zmian. W rezultacie zapłacić możemy nawet 20 proc. mniej niż w przypadku zwykłej umowy o pracę.
Podatki – ile zabiera nam państwo?
Państwo ściąga podatki aby finansować wydatki publiczne – o tym wie każdy. Obronność, administracja, infrastruktura, sądownictwo, służba zdrowia to tylko podstawowe obszary wydatkowania zgromadzonych środków. Ile jednak w sumie zabiera nam państwo?
W opinii większości podatników obciążenia są wysokie lub bardzo wysokie. Potwierdzają to także liczby – klin podatkowy w Polsce wynosi obecnie ponad 40 proc. Innymi słowy, na każde 100 złotych netto uzyskanych w formie wynagrodzenia pracodawca i pracownik muszą odprowadzić do Skarbu Państwa dodatkowe 70 złotych. Całkowity koszt pracy wynosi zatem prawie dwa razy tyle, ile faktycznie zarabiamy. Skąd zatem coroczna dziura budżetowa?
Instytucja zrównoważonego budżetu, czyli takiego gdzie wydatki równają się przychodom odeszła w niebyt już na początku polskiej drogi do kapitalizmu. Z roku na rok zadłużamy się jako państwo coraz bardziej. Dług publiczny w Polsce stale rośnie, niebezpiecznie zbliżając się do granicy 60 proc. wartości PKB, czyli produkcji rodzimej gospodarki. Jeżeli przekroczy ten poziom, to zgodnie z przepisami ustawy o finansach publicznych konieczne będzie zmniejszenie relacji długu do PKB, innymi słowy ostre zaciskanie pasa.
Efekt ten można uzyskać dwoma metodami. Pierwsza zakłada zmniejszenie wydatków publicznych, co przy udziale tzw. wydatków sztywnych na poziomie 70 proc. nie jest praktycznie możliwe. Druga opcja, dużo bardziej prawdopodobna, to zwiększenie przychodów vel zwiększenie podatków.
Co więcej, w dłuższym okresie aktualny dług państwa tak czy inaczej trzeba będzie spłacić. To co państwo już wydało można zatem sfinansować jedynie wyższymi dochodami.
To co państwo zostawiło nam dzisiaj w kieszeni z pewnością odbierze w przyszłości. Czy istnieje jednak możliwość zapłacić mniej?
Sposób na niższe podatki
Dotychczasowe ujęcie przedstawiało podatki z makroekonomicznego punktu widzenia. Rozpatrując daną kwestię w skali gospodarstw domowych można natomiast stwierdzić, że na obniżenie płaconych podatków istnieje wiele sposobów.
Większość z osób aktywnych na rynku zatrudnionych jest na zasadzie przewidzianych w kodeksie pracy. Umowa o pracę daje przede wszystkim relatywnie wysoką stabilność zatrudnienia. W najlepszym wypadku na znalezienie nowej pracy mamy aż 3 miesiące. Ponadto korzystamy także z dobrodziejstwa płatnego urlopu oraz tzw. urlopu chorobowego.
Niemniej jednak, wynagrodzenie netto jest znacznie niższe niż w przypadku innych form zatrudnienia. Aby zwiększyć swoje dochody, a tym samym zmniejszyć płacone podatki warto zatem zastanowić się nad rekonstrukcją swojego kontraktu.
1. Umowa zlecenie lub umowa o dzieło
Świadczenie usług na zasadach przewidzianych dla umów cywilnoprawnych wiąże się ze znacznie niższymi obciążeniami podatkowymi. Po pierwsze, nie istnieje obowiązek prawny odprowadzania składek chorobowych. Po drugie, składki rentowe oraz emerytalne są dobrowolne. Dla osób preferujących samodzielne oszczędzanie na emeryturę jest to optymalne rozwiązanie.
Ponadto, koszty uzyskania przychodu w przypadku umów cywilnoprawnych to 20 proc. (umowa zlecenie) bądź 50 proc. (umowa o dzieło). Dla większości osób są one zatem znacznie wyższe niż w przypadku umowy o pracę. Zryczałtowanego koszt uzyskania takiego przychodu to obecnie 111,25 złotych miesięcznie.
Dla porównania przedstawiamy płacę netto w dwóch przypadkach – umowy zlecenie (ze składkami rentową oraz emerytalną i 50-procentowym kosztem uzyskania przychodu) i umowy o pracę (wszystkie składki – obowiązkowo).
| Płaca brutto | Składki ZUS | Koszty uzyskania przychodu | | Płaca netto |
Umowa zlecenie | 3 500,00 zł | 394,10 zł | 1 552,95 zł | 280 | 2825,9 |
Umowa o pracę | 3 500,00 zł | 479,85 zł | 111,25 zł | 243 | 2 505,34 zł |
Na podstawie powyższego zestawienia można jednoznacznie stwierdzić, iż z punktu widzenia pracownika umowy cywilnoprawne są znacznie korzystniejsze pod względem wysokości płacy netto. Ponadto, są one także tańsze z punktu widzenia pracodawcy, który nie musi ponosić obciążeń związanych z płatnością składek na Fundusz Pracowniczy oraz Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
2. Własna działalność gospodarcza
Drugą z możliwości aby obniżyć płacone podatki, jaką daje system prawny, jest otworzenie własnej działalności gospodarczej. Wiąże się to z samozatrudnieniem oraz skutkuje inną pozycją negocjacyjną w stosunku do dotychczasowego pracodawcy. Z podległego mu pracownika stajemy się nagle podmiotem zewnętrznym, świadczącym adekwatne usługi niezależnie od macierzystej firmy.
Rozwiązanie takie daje znaczne możliwości ograniczenia wysokości płaconych podatków. Po pierwsze istnieje możliwość znacznego zaniżenia dochodu, od którego naliczany jest podatek. Wydatki na samochód, paliwo, telefon i Internet można zaliczyć na poczet kosztów uzyskania przychodu. Jeżeli siedzibą naszej firmy jest miejsce zamieszkania to do grupy tej można włączyć także część kosztów eksploatacji budynku (czynsz, rachunku za prąd i gaz).
Ponadto, w ciągu dwóch lat od rozpoczęcia działalności gospodarczej istnieje możliwość zapłacenia preferencyjnej składki ZUS – zamiast standardowo prawie 1 027 złotych miesięcznie zapłacimy jedynie ok. 415 złotych.
Niemniej jednak, liczyć należy się także z mniejszą stabilnością zatrudnienia. Nie chroni nas już trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Nie mamy zatem gwarancji, iż po zakończeniu dotychczasowej współpracy firma podpiszę z nami następną umowę.
Podsumowując, istnieje wiele sposobów na płacenie fiskusowi jak najmniej. Przedstawione powyżej są jedynie najpowszechniejszymi z nich. Generalnie, im lepiej znane są nam przepisy podatkowe, tym więcej można zaoszczędzić.
Warto na koniec przypomnieć, że czym więcej zarabiamy netto, tym większą mamy zdolność kredytową. Choćby pod tym kątem, szczególnie w dzisiejszych warunkach rynkowych warto optymalizować płacone przez siebie podatki.
Comperia.pl