Co wspólnego z kredytami hipotecznymi mają takie pojęcia jak inflacja albo tempo wzrostu gospodarczego? Bardzo wiele. Gospodarka to system naczyń połączonych, w którym funkcjonują także raty Twojego kredytu.
Jaki jest związek między ratą kredytu, a koniunkturą?
Oprocentowanie kredytów hipotecznych jest sumą dwóch czynników - stałej w całym okresie kredytowania marży kredytowej, oraz zmiennej stopy rynkowej. W przypadku kredytów w złotych drugim parametrem jest stopa WIBOR (zwykle 3M, czyli trzymiesięczna, rzadziej 6M - sześciomiesięczna), przy kredytach we frankach - LIBOR CHF, dla kredytów w euro LIBOR EUR albo EURIBOR. WIBOR, LIBOR, EURIBOR - bez wgłębiania się w szczegóły - są to średnie stopy, po których banki pożyczają sobie dane waluty nawzajem, na rynku międzybankowym.
Wysokość stóp rynkowych (dla uproszczenia skupmy się jedynie na WIBOR) jest ściśle związana ze stopami Narodowego Banku Polskiego, ustalanymi na comiesięcznych posiedzeniach przez jego organ - Radę Polityki Pieniężnej. WIBOR odwzorowuje także nastroje na rynku, przewidywania rynku. Dlatego stawka ta często wyprzedza decyzje RPP - np. spada jeszcze przed obniżką stóp procentowych przez Radę, jeśli taka zmiana jest prognozowana.
Stopy procentowe ustalane przez Radę Polityki Pieniężnej są podstawowym narzędziem polityki pieniężnej kraju. Oczywiście, polityka pieniężna to zagadnienie potężne i skomplikowane, niemniej zasadniczo w okresie spowolnienia gospodarczego obniża się stopy procentowe, aby „dodać pary” gospodarce (np. poprzez tańsze kredyty). Gdy z kolei gospodarka wraca na prawidłowe tory, lub co gorsza zaczyna się „przegrzewać” (co skutkuje m.in. wysoką inflacją, wyższą od celu inflacyjnego założonego przez NBP) - Rada Polityki Pieniężnej powinna podwyższać stopy procentowe.
Stopy spadają, kiedy spadną raty?
Nie jest tak, że na każdą zmianę stóp na rynku reaguje od razu wysokość rat kredytów hipotecznych. Banki zwykle uaktualniają w oprocentowaniu stopę rynkową co 3 miesiące (gdyż zazwyczaj bazuje ono na stopie WIBOR 3M), choć czasem, gdy oprocentowanie opiera się na stawce WIBOR-u 6-miesięcznego, zmiana oprocentowania następuje co pół roku. Dlatego nawet wyraźna obniżka czy podwyżka stóp procentowych może mieć przełożenie na wysokość raty dopiero za kilka miesięcy.
Zresztą, nie trzeba szukać daleko w przeszłości, aby znaleźć doskonały przykład wpływu koniunktury (dokładnie - poziomu stóp procentowych w kraju) na wysokość rat kredytowych. Od listopada 2012 r. do lipca 2013 r. stopy procentowe spadły o 2,25 p. proc., stawka referencyjna z poziomu 4,75 proc. do 2,50 proc. W tym czasie podobny spadek zanotował WIBOR (obecnie WIBOR 3M wynosi 2,65 proc.). Rata modelowego kredytu spadła przez ten okres aż o ok. 20 proc., czyli o 350 zł!
Tak samo przy kredytach walutowych
Tak samo jak oprocentowanie kredytów w złotych, konstruowana jest także stopa procentowa kredytów walutowych. Ba, obecnie LIBOR EUR 3M wynosi jedynie 0,25 proc., zaś LIBOR CHF 3M - tylko 0,02 proc. Innymi słowy, osoby posiadające kredyty w euro czy frankach w ratach płacą właściwie samą marżę banku.
Należy jednak pamiętać, że na wysokość rat kredytów walutowych, poza poziomem stóp procentowych, ma wpływ także kurs walutowy.
Autor: Mikołaj Fidziński
Comperia.pl