5.6.2014 9:21
Witam
Trzy lata temu wzięłam kredyt na remont mieszkania w Santander Consumer Bank. Spłacałam ten kredyt z małym opóźnieniem ale zawsze z odsetkami. Trzy ostatnie raty spłaciłam wcześniej i myślałam, że mam już z głowy ten kredyt. Dzisiaj rano przyszedł do mnie list z wezwaniem do zapłaty na kwotę ok 250 złotych. Strasznie mnie to zdziwiło i zadzwoniłam na infolinię. Dowiedziałam się, że ta kwota jest wynikiem rozliczeń między bankiem a firmą windykacyjną!!! Wie ktoś o co może chodzić? Mogę się odwołać? Zastanawiam się czy bank wtedy nie uzna, że nie spłaciłam kredytu i nie wpisze mnie do BIK-u? Czy może lepiej zapłacić a później starać się o zwrot tych pieniędzy?
Trzy lata temu wzięłam kredyt na remont mieszkania w Santander Consumer Bank. Spłacałam ten kredyt z małym opóźnieniem ale zawsze z odsetkami. Trzy ostatnie raty spłaciłam wcześniej i myślałam, że mam już z głowy ten kredyt. Dzisiaj rano przyszedł do mnie list z wezwaniem do zapłaty na kwotę ok 250 złotych. Strasznie mnie to zdziwiło i zadzwoniłam na infolinię. Dowiedziałam się, że ta kwota jest wynikiem rozliczeń między bankiem a firmą windykacyjną!!! Wie ktoś o co może chodzić? Mogę się odwołać? Zastanawiam się czy bank wtedy nie uzna, że nie spłaciłam kredytu i nie wpisze mnie do BIK-u? Czy może lepiej zapłacić a później starać się o zwrot tych pieniędzy?
Cytuj