To już pewne - OFE nie znikną tak szybko, jak chciał tego rząd. Pierwotnie zapowiadany przez termin reformy OFE został przesunięty. Przekształcenie otwartych funduszy emerytalnych w fundusze inwestycyjne nastąpi do 1 lipca 2018 roku - wynika z najnowszych informacji, podanych w ubiegłym tygodniu przez wicepremiera i ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego.
By wprowadzić w życie plan reformy OFE w pierwotnie zakładanym terminie - z początkiem 2018 roku - zabrakło czasu. Rząd chce, by powszechne towarzystwa emerytalne zarządzające OFE i ZUS miały szansę na odpowiednie dostosowanie się do nadchodzących zmian, w tym przekazanie do Funduszu Rezerwy Demograficznej 25% aktywów OFE. Funduszem będzie zarządzać Polski Fundusz Rozwoju. Pozostałe 75% środków trafi na indywidualne konta emerytalne (IKZE) w ramach III filaru. Zgodnie z nowym harmonogramem działań, fizyczne przekształcenie rachunków członkowskich OFE w rejestry uczestników funduszy inwestycyjnych polskich akcji nastąpi z początkiem lipca 2018 roku.
Aktualnie rząd jest na etapie dopracowywania przepisów niezbędnych ustaw. Po zakończeniu prac projekty zostaną przekazane do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych. Nastąpi to najprawdopodobniej w III kwartale 2017 roku. Z końcem bieżącego roku przepisy mają być przyjęte przez Radę Ministrów i przekazane do parlamentu. Pierwsze działania mające na celu wdrożenie nowych przepisów zostaną podjęte już z początkiem przyszłego roku.
Nowy harmonogram prac legislacyjnych i wdrożeniowych zyskał przychylność PTE. Wciąż jednak brakuje oficjalnych informacji na temat opracowywanych regulacji prawnych, co uniemożliwia rozpoczęcie przygotowań do reformy.
Oprócz "oddania" obywatelom ich oszczędności emerytalnych (przynajmniej części z nich), które już wkrótce trafią na IKZE, rząd przygotowuje plan upowszechnienia pracowniczych planów kapitałowych, które stanowiłyby dodatkowy sposób odkładania pieniędzy na jesień życia. Obie zmiany (koniec OFE i opracowanie PPK) mają zachęcić Polaków do samodzielnego oszczędzania na emeryturę. Przekształcenie OFE w IKZE ma na celu pokazanie Polakom, że na ich indywidualne rachunki emerytalne trafiają faktyczne pieniądze, których rząd nie będzie mógł już zagarnąć. Po latach straszenia obywateli minimalnymi świadczeniami emerytalnymi z ZUS-u, rząd chce przywrócenie ich wiarę w sens odkładania na emeryturę - tym razem w ramach III filaru.