Kiepskie zarobki stoją Ci na przeszkodzie w zdobyciu kredytu na wymarzone mieszkanie? Jeszcze masz szansę. Poznaj 3 najlepsze sposoby na poprawę zdolności kredytowej, które pozwolą Ci uzyskać kredyt hipoteczny mimo niskich dochodów.
Niskie dochody, które często utrudniają uzyskanie kredytu hipotecznego, można pokonać. Choć proponowane rozwiązania nie zawsze będą to dla nas komfortowe, to ich skuteczność ciężko podważyć.
1. Skonsoliduj długi (opcja dostępna tylko w wybranych bankach)
Wiele osób nie wie, że kredytem hipotecznym można spłacić posiadane już kredyty i w ten sposób zwiększyć swoją zdolność kredytową (uwalniając tę część miesięcznego budżetu domowego, która do tej pory zarezerwowana była na poczet spłaty posiadanych rat). Wszystkiemu winne same banki, a przynajmniej część z nich - ta, która nie oferuje kredytów hipotecznych z opcją konsolidacji, mówiąc klientom, że nic nie da się w ich sprawie zdziałać. Rzadko kiedy doradcy powiadamiają nieszczęśników, że mają jeszcze szansę na kredyt w niektórych bankach, które umożliwiają konsolidację w ramach umowy kredytu mieszkaniowego. Bez tej wiedzy i po 3-4 odmownych wnioskach w różnych bankach możemy stracić entuzjazm do dalszych poszukiwań.
2. Pozbądź się karty kredytowej i limitu w koncie
Masz rachunek osobisty z linią kredytową na 2000 zł? A może w szufladzie leży zapomniana karta kredytowa z limitem 5000 zł? Nawet jeśli nie korzystasz z tych produktów, to sama możliwość wykorzystania tego rodzaju pożyczki obciąża Twoją zdolność kredytową. Pamiętaj, że czasem pomniejszenie swojego rozporządzalnego dochodu o zaledwie kilkanaście złotych miesięcznie może przesądzić o odmowie udzielenia kredytu.
3. Dołącz współkredytobiorcę i dziel się dochodami z wynajmu
Nie masz żadnych długów kredytowych, a mimo to bank twierdzi, że nie stać Cię na kredyt w wysokości takiej, jakiej potrzebujesz? Zapytaj rodzinę, partnerkę, a nawet znajomych, czy nie zechcą pomóc Ci z zdobyciu pieniędzy na mieszkanie, zaciągając kredyt wspólnie z Tobą. Brzmi nierealnie? Znajdując się w podbramkowej sytuacji, możesz skorzystać z rozsądnego rozwiązania: zaproponuj współkredytobiorcy ułamkową własność nieruchomości. Możesz przy tym umówić się z nim, że jeden z pokoi mieszkania przeznaczysz pod wynajem, osiągając w ten sposób dodatkowy miesięczny przychód, którego część (stosowną do udziału w nieruchomości) będziesz mu odstępował do czasu spłaty kredytu i odzyskania pełni praw do lokalu.