Polska jest coraz częściej miejscem wybieranym przez obcokrajowców do zamieszkania lub do dłuższego pobytu. Ciągną tutaj nie tylko obywatele państw z Europy Wschodniej, ale również coraz częściej imigranci z krajów Zachodnich. Wielu z nich chce również kupić u nas nieruchomość. Czy obcokrajowcy mają szansę na kredyt hipoteczny w banku w Polsce?
Od razu należy podkreślić, że kredyt hipoteczny dla obcokrajowca nie jest wcale nieosiągalny w Polsce. Szanse na jego uzyskanie przez imigranta są spore, choć w wielu przypadkach mogą pojawić się dodatkowe formalności. Bez względu jednak na obywatelstwo, warto się dobrze przygotować do zaciągania kredytu na dom czy mieszkanie, który jest dużym zobowiązaniem na wiele lat.
Tak naprawdę całą procedurę należy rozpocząć od znalezienia banku, który skłonny jest pożyczyć pieniądze obywatelowi innego państwa. Niestety, oferta na pewno nie będzie tak szeroka, jak w przypadku kredytów dla Polaków, ale tylko nieznacznie. Większość banków godzi się na pożyczanie pieniędzy cudzoziemcom.
Obywatele UE mają łatwiej
W wielu przypadkach szanse potencjalnego kredytobiorcy na otrzymanie pożyczki uzależnione są od tego, jakiego kraju posiada obywatelstwo. Oczywiście nie wszystkie banki zwracają na to uwagę, ale część z nich wyraźnie faworyzuje w takich przypadkach obywateli Unii Europejskiej, co być może nie powinno dziwić.
Kolejna kwestia to prawo pobytu. Imigranci posiadający polskie obywatelstwo nie powinni mieć żadnego problemu z uzyskaniem kredytu i standardowo będą traktowani jak Polacy (a przynajmniej powinni być tak traktowani).
Trochę inaczej wygląda sytuacja, gdy klient przychodzi do banku z kartą czasowego pobytu albo z kartą stałego pobytu. Szczególnie w tym pierwszym przypadku może być problem. W takiej sytuacji banki udzielają zwykle kredytu na okres nie dłuższy niż ważność karty czasowego pobytu. Kredyt hipoteczny - który jest zwykle kredytem na kilkanaście lub kilkadziesiąt lat - często będzie więc nieosiągalny.
Dochód i dokumenty
Każdy bank zwróci również uwagę na miejsce uzyskiwania dochodu. Największe szanse na pozytywną decyzję kredytową mają obcokrajowcy, którzy posiadają zatrudnienie na terenie Polski, są tutaj rezydentami albo prowadzą w naszym kraju działalność gospodarczą. Jeśli obcokrajowiec czerpie dochody z pracy poza Polską, bank może odmówić przyznania kredytu (zwłaszcza jeśli ten nie jest zatrudniony w ramach umowy o pracę) lub zażądać dodatkowego zabezpieczenia.
Jeśli chodzi o dokumentację, jaką należy przedstawić w banku przy składaniu wniosku kredytowego, jest ona bardzo podobna do tej, jakiej instytucje finansowe żądają w przypadku Polaków. Potrzebne będą więc dokumenty potwierdzające dochód (np. zaświadczenie od pracodawcy, umowa o pracę, wyciągi z konta).
Oprócz tego zwykle trzeba będzie dostarczyć także:
- paszport,
- pisma z informacjami o historii kredytowej klienta z biura zagranicznego, pełniącego funkcję analogiczną do BIK-u,
- zaświadczenie o zarejestrowaniu pobytu na terenie Polski (obywatel UE) lub karty pobytu (obywatel kraju spoza UE).
Najczęściej nie obejdzie się również bez tłumaczenia dokumentów.
Warunki kredytu
Marża, którą zaproponuje bank nie musi różnić się od tej, która dostępna jest dla Polaka. Ze względu na zwiększone ryzyko kredytowe, bank może jednak wymagać od klienta niższego LtV (czyli o kredycie na 90% wartości nieruchomości obcokrajowiec może raczej zapomnieć), zaproponować krótszy okres spłaty niż dopuszczalne w Polsce 35 czy nawet 30 lat. Zazwyczaj też wymaga się od imigrantów wyższej zdolności kredytowej niż od Polaków. Czyli ten pierwszy musi zarabiać więcej niż drugi, by pożyczyć tyle samo.