Instytut TNS Polska przeprowadził badania, z których wynika, że Polacy nie wiedzą, jak systematycznie i skutecznie oszczędzać. Większość z nas chciałaby stworzyć sobie odpowiednio rozbudowane zaplecze finansowe, ale nie kosztem wyrzeczeń.
Według badań instytutu TNS Polska większości Polakom oszczędzanie kojarzy się przede wszystkim z dużymi wyrzeczeniami, a systematycznie oszczędza jedynie 2% naszych rodaków. Polacy nigdy jednak nie przodowali w oszczędzaniu. Zaledwie połowa mieszkających nad Wisłą ma jakieś oszczędności, a zaledwie garstka przyznaje się do systematycznego odkładania pieniędzy. Niestety, oszczędzanie kończy się zwykle tylko na deklaracjach, które nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości. Polacy przyznają, że oszczędzać warto - i na tym się kończy.
Argumentując swoją rozrzutność, polscy konsumenci najczęściej zasłaniają się niskimi dochodami, które uniemożliwiają odkładanie pieniędzy. Nie bez znaczenia są również nawyki, a raczej brak nawyków - oszczędzania. Wielu Polaków nie nauczył nikt w rodzinnym domu, jak organizować swoje finanse i jak oszczędzać. Niestety, ciągle jeszcze chętniej wydajemy, niż odkładamy na przyszłość. Co ciekawe, większość Polaków nawet nie wie, na co mogłoby oszczędzać. Cóż, jeśli nie ma się celu, trudno rzeczywiście znaleźć w sobie samozaparcie do gromadzenia kapitału. Łatwiej wydać wszystkie nadwyżki finansowe na chwilowe zachcianki.
Z badań TNS Polska wynika, że jesteśmy raczej niecierpliwi i trudno nam odkładać pieniądze, jeśli trzeba to robić przez kilka miesięcy. Wolimy kupować tu i teraz, często powodowani impulsem.
Takie podejście do oszczędzania powoduje, że Polacy nie interesują się wystarczająco dużo produktami bankowymi, które proponują gromadzenie pieniędzy, szczególnie w perspektywie długoterminowej. Nawet osoby, które oszczędzają, nie decydują się zwykle na dłuższe lokaty niż trzymiesięczne. Być może jest to poniekąd spowodowane niską wiedzą na temat długoterminowego odkładania pieniędzy. Brak takiej wiedzy deklarowało aż 40% badanych.
Najpopularniejszym sposobem Polaków na oszczędzanie są lokaty bankowe. Są one uważane nie tylko za najbezpieczniejszy sposób na odkładanie pieniędzy, ale również za bardzo dochodowy. Z lokat korzysta jednak nie więcej niż 6% Polaków, a reszta przechowuje pieniądze w przysłowiowej skarpecie. Jest tu jakaś dziwna sprzeczność, bo jednocześnie większość Polaków korzysta jednak z jakichś produktów bankowych. Na dalszych miejscach pod względem popularności sposobów pomnażania zgromadzonego już kapitału uplasowały się inwestycje w nieruchomości i konta oszczędnościowe.