Choć poważnych problemów ze spłatą kredytu da się w wielu przypadków uniknąć, to warto jednak wiedzieć, jak postępować, gdy bank uruchomi już procedurę windykacyjną w stosunku do dłużnika.
Zaciągnięcie kredytu wiąże się z koniecznością przestrzegania harmonogramu jego spłaty, a więc terminowego opłacania rat w wysokości określonej w umowie. Z różnych powodów może jednak dojść do pewnych opóźnień, które spotkają się z mniej lub bardziej poważnymi konsekwencjami.
Windykacja wstępna
Bank może uruchomić procedurę windykacyjną już w momencie, gdy dojdzie do pierwszego opóźnienia w spłacie kredytu. Etap taki nazywany jest windykacją wstępną i oznacza podjęcie pierwszych kroków w celu uregulowania długów.
Odbywa się to zazwyczaj poprzez wysyłanie monitów, ponagleń czy próby nawiązania kontaktu telefonicznego. Na tym etapie całą sytuację można naprawić jeszcze bez poważnych konsekwencji. Oczywiście zostaną nam naliczone karne odsetki, a sam telefon czy pismo z banku również mają swoje miejsce w cenniku, jednak warto ponieść ten koszt i postarać się rozwiązać sprawę możliwie najszybciej. W przeciwnym razie do naszych drzwi zapuka windykator, a sprawa zacznie przyjmować poważniejszy obrót.
Wypowiedzenie umowy
Umowa kredytowa może zostać wypowiedziana przez bank już w przypadku braku spłaty dwóch pełnych rat. Jeśli do tego dojdzie,jako dłużnicy zostaniemy zmuszeni do natychmiastowego uregulowania pozostałej części zobowiązania kredytowego. Wcześniej otrzymamy jednak stosowne pismo z informacjami o konsekwencjach zignorowania obowiązku względem wierzyciela i podanym czasem na uregulowanie długu.
Jeśli nie podejmiemy działania, umowa zostanie rozwiązana z 30-dniowym terminem wypowiedzenia. W tym czasie musimy spłacić dług lub liczyć się z kolejnymi konsekwencjami. Zazwyczaj kończy się to angażem przez bank firmy windykacyjnej, które podejmie dodatkowe kroki do ściągnięcia należności. Ciągle jest to etap, z którego możemy wybrnąć, angażując się w ugodowe rozwiązanie sprawy. Jeśli jednak pozostaniemy bierni, sprawa trafi do sądu.
Egzekucja komornicza
Aż do momentu wydania przez sąd klauzuli wykonalności, mamy jeszcze możliwość nawiązania współpracy z bankiem lub windykatorem. Po tym etapie musimy liczyć się z wizytą komornika, który dokona egzekucji na majątku, pobierając przy tym dodatkowe opłaty. Ostatecznie stracimy więc majątek, uregulujemy nie tylko zadłużenie, ale też dodatkowe koszty i na długi czas zniszczymy swoją historię kredytową.