Peer-to-peer to coraz częściej stosowane proste przelewy między dwiema osobami fizycznymi. Dzisiaj nie musimy znać już rachunku bankowego kolegi, aby móc oddać mu parę złotych pożyczonych w pracy. Wystarczy jego e-mail.
Od wielu lat zastanawiano się, jak przyśpieszyć i usprawnić zlecanie przelewów bankowych. Wiadomo, że najbardziej problematycznym elementem jest konieczność znajomości numeru rachunku odbiorcy. Celem stało się zatem wynalezienie takiego sposobu przesyłania pieniędzy, aby znajomość numeru konta nie była obowiązkowa. Dodatkowym utrudnieniem w klasycznych przelewach jest to, że środki idą do adresata nawet kilka godzin.
Głośno o płatnościach peer-to-peer zrobiło się w 2012 roku, kiedy jeden z banków ogłosił wejście na rynek bankowości 3.0. To ona zapoczątkowała takie rewelacje, jak chociażby przelewy społecznościowe. Następnym krokiem było umożliwienie klientom przesyłania pieniędzy za pośrednictwem e-maili oraz SMS-ów. Integracja bankowości z mediami jest krokiem do przyszłości, jednak rodzi pewne zagrożenia. Jednak przedstawiciele sektora bankowego i mediowego zapewniają, że cały proces jest bezpieczny.
Przelewy drogą mailową są najnowszą formą nowoczesnego przelewania środków w systemie peer-to-peer. Aby móc skorzystać z takiego rozwiązania, należy uprzednio zalogować się na stronie operatora. Następnie istnieje możliwość zalogowania się na serwisie i zintegrowania swojego rachunku bankowego. Przy kolejnej próbie dokonania przelewu nie będzie zatem konieczności podawania wszystkich wymaganych danych. Z kolei odbiorca dostaje na swoją skrzynkę mailową informację, że czekają na niego środki.
Polacy okazali się niezwykle ciekawi nowoczesnych rozwiązań w zakresie bankowości. Bardzo szybko polubili bankowość internetową. Dzięki temu podejmowane są dalsze działania mające na celu usprawnienie i przyśpieszenie wszelkich działań związanych z przelewami bankowymi. Dodatkowo okazuje się, że Polacy są liderami w kontekście ilości transakcji poprzez bankowość internetową i operacje zbliżeniowe. To daje bankom zielone światło do wprowadzania i propagowania kolejnych innowacji, takich jak choćby przelewy na e-mail, przez Facebook czy przez SMS.