W przypadku kredytów hipotecznych banki bardzo dokładnie sprawdzają możliwości finansowe swoich klientów. Oceny zdolności i wiarygodności kredytowej konsumenta dokonują nie tylko poprzez sprawdzenie wysokości jego wynagrodzenia, ale także ocenę innych czynników, takich jak stan cywilny oraz wiek. A jak duże znaczenie w decyzji kredytowej odgrywa wiek wnioskodawcy?
Ze względu na to, że większość Polaków nie może pozwolić sobie na zakup nieruchomości bez skorzystania z kredytu pod hipotekę, rola, jaką odgrywa na rynku finansowym, jest nieoceniona. Najważniejsze wymagania wobec kredytobiorcy bank stawia w zakresie zarobków. Ze statystyk wynika, że średnia sumy wynagrodzeń wnioskodawców (bo zazwyczaj o kredyt starają się małżeństwa) to około 4 tysięcy złotych netto. Poza tym warto podkreślić, że klient starający się o kredyt hipoteczny będzie dla banku bardziej wiarygodny w przypadku zatrudnienia na umowę o pracę, kiedy to ryzyko utraty źródła dochodów jest o wiele mniejsze niż w przypadku innych rodzajów umów z pracodawcami.
Idealny wiek dla kredytobiorcy
Nie wszyscy konsumenci, starający się o kredyt, zdają sobie sprawę, że wiek kredytobiorcy jest ważnym elementem, w znacznym stopniu wpływającym na naszą wiarygodność. Banki najchętniej pożyczają pieniądze młodym małżeństwom ok 30 roku życia, które mają już ustabilizowaną sytuację materialną, stałe zatrudnienie oraz odłożone oszczędności, które mogą służyć jako zabezpieczenie lub zostać przeznaczone na wkład własny. Banki określają również maksymalny wiek kredytobiorcy, jakiego ten nie może przekroczyć w momencie całkowitej spłaty zadłużenia wraz z ostatnią ratą - przeważnie waha się on pomiędzy 70 a 80 rokiem życia, skłaniając się raczej ku dolnej granicy.
Kredyt hipoteczny po pięćdziesiątce?
Jeżeli wnioskodawca o bardzo dobrej zdolności kredytowej przekroczył 50 lat, może starać się o przyznanie finansowania, a co ważne - będzie miał realne szanse na osiągnięcie celu, choć przeważnie pod warunkiem zgody na pewne ustępstwa. Z reguły banki będą wymagać od niego zwiększenia wysokości polisy ubezpieczeniowej na życie, dzięki czemu w przypadku jego przedwczesnej śmierci bank otrzyma środki na pokrycie pozostałej części spłaty zadłużenia od ubezpieczyciela, jeśli przyczynę śmierci zgonu wykupione ubezpieczenie pokrywało.