Czy nasze lokaty są bezpieczne?

miejmy nadzieje, że ani amerykański koszmar z 2007 roku, a ni cypryjski z 2013 nie będzie miał miejsca. Niestety gospodarka światowa jest tak ze sobą połączona, ze kto wie jak to finalnie będzie wyglądało...

No gospodarki na swicie sa ze soba polaczone, wiec nie wiadomo jak to wszystko sie ulozy. Jesli tam zacznie sie kolejny kryzys to i na pewno dojdzie do nas.

Taka drobna informacja :D
TUTAJ

I z tego co zapowiadają to tylko początek z bankami :)
I dodatkowa informacja:
Prawo Europejskie - "procedura Bail-In", która pozwala zamieniać depozyty Klientów banku na akcje tego upadającego banku.
Zamiast kasy z BFG klient dostaje NIC nie warte akcje UPADAJĄCEGO BANKU - super, prawda? :)

o, to cudownie.
A tak naprawdę, to kto i kiedy przepchną taką ustawę? Dlaczego media znowu milczą?
Czy nasz rząd nie robi nic, żeby chronić obywateli przed czymś takim?
Jawne oszustwa, kto mógł w ogóle wymyślić takie prawo? I do kogo pójdą nasze oszczędności, skoro dostaniemy zamiast nich akcje banku?
Jak tak dalej pójdzie to ludzie całkiem stracą zaufanie do tych instytucji.

Milczą? Już nawet Comperia pisała o tym kilka razy. pytanie ile jeszcze BFG ma pieniędzy na takie upadłości... Mam wielki dylemat, bo chce sprzedać dom i na razie odłożyć te pieniądze, pytanie czy jak je odłożę to kiedykolwiek je wyciągnę.

W tym momencie to chyba najlepiej odkładać w skarpetkę.
Sama mam lokatę, która się niedługo skończy i chciałam założyć sobie kolejną, ale w tym momencie naprawdę nie wiem, czy jest sens.
Pewnie, że póki co to fundusz wypłaca depozyty do 100000 euro, ale na ile wystarczy?
Już przy upadku tego SKOKU na wakacjach była mowa o tym, że BFG świeci pustkami. A co teraz?

Na razie widać pieniądze są, ciekawe tylko na jak długo.