inwestycje w nieruchomości

Znalazłem ciekawy cytat: Wciąż najtrudniej jest znaleźć odpowiedni lokal w Krakowie, gdzie jedynie niecałe 11% mieszkań spełnia warunki programu (spadek o 2,2 p.p.). Zdecydowanie spadł udział takich mieszkań w Warszawie (o 3,9 p.p.) i obecnie wynosi niecałe 14%. (porównanie kwartał do kwartału)

To jednak wcale nie w warszaiwe najgorzej o zalapanie sie na MDM, ale w Krakowie. A co ciekawe. Tzn. o tym, ze tak jest w Warszawie to wiem, bo moi znajomi maja klopoty z zalapaniem sie.

Jak kogos stan na mieszkanie w centrum warszawy, to 10 proc. nie będzie mu az tak niezbędne. Za luksus płaćcie sami.

Racja, jesli ktos moze placic 10 000 z m2 to zapłąci całosc bez dofinansowania. Mzoze to i troche podłe podejscie. Ale jednak prawdziwe.

A od czego zależy czy mieszkanie można kupić w programie czy nie? Od konkretnego dewelopera? Czy po prostu nie może być w zbyt dobrej lokalizacji, no bo jednak nie kupuje się do końca za swoje, ale korzysta z dopłaty?
Ktoś wie, w jaki sposób to działa?
Sam zastanawiałem się nad przystąpieniem do programu, ale niestety nie spełniam wszystkich warunków, więc nie mam żadnych szans.

Limity sa ustalane od ceny mietra kwadratowego. Znajdz jaki jest limit w Twoim mieście.