• Kredyty gotówkowe
  • Kredyty hipoteczne
  • Kredyty dla firm
  • Lokaty bankowe
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
lat
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota kredytu
Okres spłaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Kwota lokaty
Okres lokaty
mies.
Wypełnij formularz, aby otrzymać bezpłatną ofertę!
Administratorem danych osobowych jest Comperia.pl S.A. Zapoznaj się z pełną informacją o przetwarzaniu danych osobowych.
0 osób przegląda ten temat0 osób obserwuje ten temat

OC prywatne a najemca

Odpowiedź
wróć do listy tematówSortowanie od najstarszej wypowiedzi
od najnowszej wypowiedzi
✓  od najstarszej wypowiedzi
Robert Sierant

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 3917 razy

Wyślij wiadomość

14.1.2016 16:08
Żeby nie mieszać to drugie pytanie w osobnym wątku.

Mieszkanie jest wynajmowane, mam (ja jako właściciel - wynajmujący) OC w życiu prywatnym, ale szkodę wyrządziła osoba faktycznie w mieszkaniu przebywająca (najemca).

Czy w takim wypadku szkoda (np. zalanie sąsiada) zostanie zlikwidowana z mojej polisy czy najemca powinien mieć własną?

Czy może to ja powinienem mieć wykupioną dodatkową klauzulę pt. "odpowiedzialność cywilna najemcy"?
Cytuj
pozdrawiam
Robert Sierant
Ekspert finansowy

robertsierant.pl
WAR-TO UBEZPIECZENIA Marian Bułecki

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 1163 razy

Wyślij wiadomość

16.1.2016 15:02
Robert Sierant napisał
Żeby nie mieszać to drugie pytanie w osobnym wątku.

Mieszkanie jest wynajmowane, mam (ja jako właściciel - wynajmujący) OC w życiu prywatnym, ale szkodę wyrządziła osoba faktycznie w mieszkaniu przebywająca (najemca).

Czy w takim wypadku szkoda (np. zalanie sąsiada) zostanie zlikwidowana z mojej polisy czy najemca powinien mieć własną?

Czy może to ja powinienem mieć wykupioną dodatkową klauzulę pt. "odpowiedzialność cywilna najemcy"?


Ubezpieczyciele różnie te problemy rozwiązują, więc należy wczytać się w o.w.u. Zakładam, że zaznaczył Pan we wniosku, że mieszkanie będzie wynajmowane. Czasami (zależy jaka przyczyna szkody, kto jest sprawcą)Pana OC wystarczy, w wielu wypadkach niestety nie. Dlaczego? Może być tzw. zbieg przyczyn i/lub okaże się że do szkody mogło nie dojść lub jej rozmiar byłby inny gdyby Pan tego mieszkania nie wynajmował. Może być tak że głównym lub wyłącznym sprawcą był najemca, bo np. zapomniał zakręcić kurków w kranie. Może być tak, że ekspert od odszkodowań dojdzie do takiej konkluzji; tylko w części jest lub nie Pana odpowiedzialność ( w związku z posiadaniem mienia) ale bezpośrednim sprawcą jest najemca. Dużo też zależy od zapisów w umowie najmu. Scenariuszy rozwoju wypadków może być wiele. Nie wdając się w detale (ubezpieczenia OC nie są łatwym tematem do wyjaśnienia) moim klientom którzy wynajmują lokale zalecam, by: zaznaczali że lokal bedzie podnjamowany, by skłonili najemcę aby wykupił OC w życiu prywatnym, rozszerzonym o OC najemcy. Koszt takiego ubezpieczenia to raptem nieco ponad dwadześcia kilka złotych. Klienci obowiązek wykupienia takiego OC niekiedy narzucają w umowie najmu, albo sami wykupują dla najemcy, a koszt ubezpieczenia rozliczają w czynszu.
OC najemcy chroni głównie najemcę, więc powinno się je wykupić jeśli wynajmuje się mieszkanie. To oszczędność, a nie dodatkowy koszt. Najmujący zaś, jesli uswiadomi ten problem najemcy, zaoszczędza sobie duzo kłopotów, nerwów i ... kosztów.
Wypowiedź została zmieniona przez: WAR-TO UBEZPIECZENIA Marian Bułecki 16.1.2016 15:06
Cytuj
blog: www.wartoubezpieczenia.pl
www.facebook.com/wartoubezpieczenia
mbulecki@gmail.com
WAR-TO UBEZPIECZENIA Marian Bułecki

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 1163 razy

Wyślij wiadomość

16.1.2016 15:06
O OC w życiu prywatnym juz na tym forum dyskutowaliśmy.
Cytuj
blog: www.wartoubezpieczenia.pl
www.facebook.com/wartoubezpieczenia
mbulecki@gmail.com
Łuki

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

16.1.2016 21:43
Zaciekawił mnie temat, ale od drugiej strony, jako najemcy.
Obecnie mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu, nie mam jednak ubezpieczenia z tego tytułu. Mam też podstawy, żeby sądzić, że właściciel nie zgłosił nigdzie, że mieszkanie jest wynajmowane (np. płace zawsze do ręki). Oczywiście mam umowę najmu.
I teraz pytanie: jeśli np. pęknie gdzieś rura i zaleję lokal pode mną (usługowy) to czy będę musiał pokryć koszt z własnej kieszeni?
Cytuj
WAR-TO UBEZPIECZENIA Marian Bułecki

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 1163 razy

Wyślij wiadomość

17.1.2016 13:51
Łuki napisał
Zaciekawił mnie temat, ale od drugiej strony, jako najemcy.
Obecnie mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu, nie mam jednak ubezpieczenia z tego tytułu. Mam też podstawy, żeby sądzić, że właściciel nie zgłosił nigdzie, że mieszkanie jest wynajmowane (np. płace zawsze do ręki). Oczywiście mam umowę najmu.
I teraz pytanie: jeśli np. pęknie gdzieś rura i zaleję lokal pode mną (usługowy) to czy będę musiał pokryć koszt z własnej kieszeni?


W Pana wypowiedzi pojawiają się dwa wątki; pierwszy to kwestie prawno-podatkowe związane z wynajmem lokalu, drugi to wątek ubezpieczeniowy. Co do pierwszego; nie jestem ekspertem od spraw prawno-podatkowych, więc pozostawiam to innym. Dodam tylko, że decydując się na długotrwały wynajem lokalu raczej zadbałbym o to, by była sporządzona umowa, nie zawierająca wad prawnych. Taka umowa powinna regulować m.in. zakres i charakter odpowiedzialności najemcy za najmowane mienie. Zadbałbym także o udokumentowanie wpłat należnych rat czynszu, chociażby w formie pokwitowań. W tym wątku dodatkowo jeszcze zacytuję samego siebie na tym forum: str. 2, temat: „ubezpieczenie dla najemcy”. Zachęcam do przeczytania wszystkich wypowiedzi tam zamieszczonych: „Co do rozszerzenia o tzw. OC najemcy, to niestety w o.w.u. często ubezpieczyciele zastrzegają sobie formę pisemną umowy, np. "... z której Ubezpieczony korzystał na podstawie umowy najmu, użyczenia, przechowania, leasingu lub innej umowy nienazwanej o podobnym charakterze, zawartej w formie pisemnej." To zastrzeżenie jest próbą zabezpieczenia się ZU przed ew. wyłudzeniami. Zawsze ( tak to wynika z moich doświadczeń, nie wykluczam innego zachowania się ubezpieczycieli) ZU domaga się wglądu w umowę najmu. Wniosek z tego taki, że należy zwracać uwagę jak jest ona sformułowana.”

źródło: http://www.comperia.pl/forum/ubezpieczenia/4968-ubezpieczenie-dla-najemcy.html
Dodam jeszcze, że we wszystkich mi znanych zapisach o.w.u. dot. ubezpieczeń indywidualnych można znaleźć sformułowanie, np. takie: „ w sprawach nieuregulowanych w niniejszych o.w.u. stosuje się odpowiednie przepisy KC, ustawy o działalności ubezpieczeniowej, oraz inne obowiązujące przepisy prawne”.
Drugi wątek to odpowiedź na Pana pytanie. Tak będzie Pan odpowiadał – vide Kodeks Cywilny. Zachęcam nie tylko Pana by jednak rozważyć zakup polisy o której tu mowa, oczywiście należy wpierw uwzględnić w swoich decyzjach i działaniach uwagi które tu przytoczono.
Cytuj
blog: www.wartoubezpieczenia.pl
www.facebook.com/wartoubezpieczenia
mbulecki@gmail.com
WAR-TO UBEZPIECZENIA Marian Bułecki

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 1163 razy

Wyślij wiadomość

17.1.2016 14:33
WAR-TO UBEZPIECZENIA Marian Bułecki napisał
Łuki napisał
Zaciekawił mnie temat, ale od drugiej strony, jako najemcy.
Obecnie mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu, nie mam jednak ubezpieczenia z tego tytułu. Mam też podstawy, żeby sądzić, że właściciel nie zgłosił nigdzie, że mieszkanie jest wynajmowane (np. płace zawsze do ręki). Oczywiście mam umowę najmu.
I teraz pytanie: jeśli np. pęknie gdzieś rura i zaleję lokal pode mną (usługowy) to czy będę musiał pokryć koszt z własnej kieszeni?


W Pana wypowiedzi pojawiają się dwa wątki; pierwszy to kwestie prawno-podatkowe związane z wynajmem lokalu, drugi to wątek ubezpieczeniowy. Co do pierwszego; nie jestem ekspertem od spraw prawno-podatkowych, więc pozostawiam to innym. Dodam tylko, że decydując się na długotrwały wynajem lokalu raczej zadbałbym o to, by była sporządzona umowa, nie zawierająca wad prawnych. Taka umowa powinna regulować m.in. zakres i charakter odpowiedzialności najemcy za najmowane mienie. Zadbałbym także o udokumentowanie wpłat należnych rat czynszu, chociażby w formie pokwitowań. W tym wątku dodatkowo jeszcze zacytuję samego siebie na tym forum: str. 2, temat: „ubezpieczenie dla najemcy”. Zachęcam do przeczytania wszystkich wypowiedzi tam zamieszczonych: „Co do rozszerzenia o tzw. OC najemcy, to niestety w o.w.u. często ubezpieczyciele zastrzegają sobie formę pisemną umowy, np. "... z której Ubezpieczony korzystał na podstawie umowy najmu, użyczenia, przechowania, leasingu lub innej umowy nienazwanej o podobnym charakterze, zawartej w formie pisemnej." To zastrzeżenie jest próbą zabezpieczenia się ZU przed ew. wyłudzeniami. Zawsze ( tak to wynika z moich doświadczeń, nie wykluczam innego zachowania się ubezpieczycieli) ZU domaga się wglądu w umowę najmu. Wniosek z tego taki, że należy zwracać uwagę jak jest ona sformułowana.”

źródło: http://www.comperia.pl/forum/ubezpieczenia/4968-ubezpieczenie-dla-najemcy.html
Dodam jeszcze, że we wszystkich mi znanych zapisach o.w.u. dot. ubezpieczeń indywidualnych można znaleźć sformułowanie, np. takie: „ w sprawach nieuregulowanych w niniejszych o.w.u. stosuje się odpowiednie przepisy KC, ustawy o działalności ubezpieczeniowej, oraz inne obowiązujące przepisy prawne”.
Drugi wątek to odpowiedź na Pana pytanie. Tak będzie Pan odpowiadał – vide Kodeks Cywilny. Zachęcam nie tylko Pana by jednak rozważyć zakup polisy o której tu mowa, oczywiście należy wpierw uwzględnić w swoich decyzjach i działaniach uwagi które tu przytoczono.


A propos umów najmu czegokolwiek w kontekście ubezpieczeń. Bywa tak że w domu korzystamy ze sprzętu nie będacego naszą własnością, np. pracodawca zezwala na korzystanie w domu z służbowego laptopa. Jako ruchomość podlega on ochronie ubezpieczeniowej tak jak każda nasza ruchomość ale pod jednym warunkiem. Likwidatorowi przedstawimy jakiś dokument wystawiony przez właściciela tego laptopa, np. umowę użyczenia.
Cytuj
blog: www.wartoubezpieczenia.pl
www.facebook.com/wartoubezpieczenia
mbulecki@gmail.com
kleo

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

17.1.2016 21:17
Ja mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu i posiadam ubezpieczenie oc najemcy. Nie jest ono drogie, a już raz dzięki niemu uniknęłam kłopotu, gdy pękła rura pod wanną. Niby nie była to moja wina (za remonty miał odpowiadać wynajmujący), ale jednak lepiej, że nie musiałam pokrywać strat sąsiadów ze swojej kieszeni.
A fakt, że ktoś bierze pieniądze do ręki chyba nie musi świadczyć o tym, że nie opłaca podatku?
U mnie płatność wygląda różnie w zależności od miesiąca, ale przyznam, że jak daję właścicielowi pieniądze w gotówce, to też niczego nie podpisujemy. Powinnam wymagać jakiegoś oświadczenia?
Cytuj
Robert Sierant

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 3917 razy

Wyślij wiadomość

18.1.2016 9:24
Może pomińmy kwestie podatkowe (nie mają one tutaj znaczenia). Reasumując, jeżeli mieszkanie jest wynajmowane (oficjalnie lub nie) to lepiej wykupić również ubezpieczenie OC najemcy? U mnie wyszła składka o 4 zł wyższa (w skali roku!).
Cytuj
pozdrawiam
Robert Sierant
Ekspert finansowy

robertsierant.pl
Robert Sierant

Eksperci

Zobacz profil ekspertaObserwuj profil

Pomógł 3917 razy

Wyślij wiadomość

18.1.2016 9:27
kleo napisał

U mnie płatność wygląda różnie w zależności od miesiąca, ale przyznam, że jak daję właścicielowi pieniądze w gotówce, to też niczego nie podpisujemy. Powinnam wymagać jakiegoś oświadczenia?


To w jaki sposób możesz wykazać, że za mieszkanie zapłaciłaś? Najbezpieczniejszy jest przelew na konto, w ostateczności podpisanie dokumentu mówiącego, że pieniądze zostały przez właściciela przyjęte.
Cytuj
pozdrawiam
Robert Sierant
Ekspert finansowy

robertsierant.pl
Wodan

Użytkownicy

Wyślij wiadomość

18.1.2016 11:31
Jeśli składka jest wyższa tylko o 4 złote, to a bym się nawet na Pana miejscu nie zastanawiał.
Sam mam mieszkanie, które planuję wynająć po remoncie i prawdę mówiąc coraz bardziej zaczynam interesować się tematem.
Może ktoś polecić jakieś konkretne towarzystwo, które ma dobre opinie?
Zależy mi na bezproblemowej współpracy i przede wszystkim jasnym wytłumaczeniu zasad ochrony i wyłączeń, bo sam niezbyt dobrze radzę sobie z czytaniem dokumentów pisanych językiem urzędowym.
Cytuj
Odpowiedź